Legia podrażniona porażką w piątek w lidze z Wisłą Płock wyszła na to spotkanie żądna bramek. Trener Runjaić dokonał kilku roszad w składzie i te jak najbardziej się opłaciły. Pierwszego gola zdobył choćby jeden z tych, który w piątek zaliczył tylko epizod – Ernest Muci. W swoim stylu zdobył gola z dystansu. Nawinął sobie rywala na obrzeżach pola karnego i uderzył mocno po ziemi nie dając szans bramkarzowi gospodarzy.
Drugie trafienie należało do krytykowanego za zachowanie po ligowym starciu kapitana warszawskiej drużyny, Josue. Portugalczyk wykorzystał niefrasobliwość defensywy Wisły, przejął piłkę i mocno uderzył lewą nogą na bramkę. Gradecki próbował jeszcze interweniować, ale strzał był na tyle mocny, że piłka i tak zatrzepotała w siatce.
Na sam koniec swój moment miał także Blaz Kramer. Napastnik Legii trafił po raz pierwszy w nowych barwach. Wykorzystał znakomite podanie Carlitosa zewnętrzną częścią stopy przy kontrze i po prostu dokończył dzieła. Wisła także miała swoje szanse, ale dziś nie potrafiła w żaden sposób skutecznie ich wykorzystywać. Nie skorzystali nawet z prezentu jaki podarował im Miszta pod koniec spotkania oddając piłkę za darmo.
Tym samym podopiecznie Kosty Runjaicia awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski. Rywali poznają w piątek podczas losowania par tego etapu rozgrywek.
0 – 28′ Muci, 49′ Josue, 90+5′ Kramer
Ta strona używa plików cookies.