Portugalczyk udzielił kontrowersyjnego wywiadu w listopadzie, w którym skrytykował władze Manchesteru United oraz menedżera. – Poczułem się zdradzony – komentował. Nie minęło wiele czasu, a klub rozstał się Ronaldo za porozumieniem stron.
– Aż do tego momentu nigdy nie powiedział mi, że planuje nas opuścić – powiedział Erik ten Hag. – Klub nie mógł zaakceptować jego stanowiska. Zanim zdecydował się na ten krok, to wiedział o konsekwencjach – dodał.
– Latem odbyliśmy jedną rozmowę. Przyszedł i powiedział: Powiem ci za siedem dni, czy chcę zostać. Wrócił i odparł, że nie rusza się stąd. Chciałem, żeby został od pierwszej chwili aż do teraz. Zrobiłem wszystko, by wprowadzić go do zespołu, ponieważ cenię jego jakość. Chcieliśmy, żeby był częścią naszego projektu – zapewnił Holender.
United wpadli w 1/16 finału Ligi Europy na FC Barcelonę. W Premier League zajmują piątą lokatę. W pierwszy meczu po mundialu w Katarze zagrają z Burnley (21 grudnia) w Pucharze Ligi Angielskiej.
Ta strona używa plików cookies.