Piąty gol Danny’ego Ingsa w sezonie, zapewnił FC Southampton prowadzenie (4:0) na Villa Park, ale został zmieniony na krótko przed końcowym gwizdkiem po zderzeniu z Trezeguetem. – Nie wyglądało to dobrze. Naciągnął kolano i jest to zawsze niebezpieczne – stwierdził Ralph Hasenhuettl.
– Mam nadzieję, że nie jest tak źle, jak początkowo wyglądało. Natychmiast krzyknął „moje kolano”. W tej chwili nie jest spuchnięte, ale będziemy musieli je obejrzeć i przebadać – dodał menedżer. Również dwaj defensorzy nie dokończyli wczorajszej rywalizacji ze względu na urazy – Ryana Bertranda i Jana Bednarka.
Drużyna “Świętych” jest aktualnie czwartą siłą Premier League i zgromadził trzynaście punktów. W najbliższy piątek zmierzy się u siebie z Newcastle United (godz. 21:00).
Ta strona używa plików cookies.