“Królewscy” w niedzielę wygrali w LaLiga z Athletic Bilbao 2:0 po dwóch bramkach Rodrygo. Wobec tego, że za tydzień mamy finał Pucharu Hiszpanii… to Real do rywalizacji wróci dopiero na Ligę Mistrzów.
Tymczasem ich najbliższy oponent – Manchester City musi zmierzyć się z serią spotkań. Dopiero co w Premier League bezbramkowo zremisowali z Arsenalem. A zanim zaczną myśleć o Champions League, to muszą jeszcze zagrać z Aston Villą i Crystal Palace.
Zwrócił na to uwagę Josep Guardiola, co szybko spotkało się z ripostą Carlo Ancelottiego.
– Taki jest futbol teraz. Oczywiście, że cieszę się mając dziewięć dni na przygotowanie do tego meczu. I tak, daje nam to małą przewagę. Ale to nie wpłynie za bardzo na przebieg spotkania – zapewnia trener Realu.
Pierwszy ćwierćfinałowy mecz Realu z Manchesterem w Lidze Mistrzów już 9 kwietnia.
Ta strona używa plików cookies.