Jude Bellingham obecnie jest wyceniany na kwotę 75 milionów euro. Pomimo ostatniej porażki doznanej przez piłkarzy z Dortmundu 4-1 z RB Lipskiem, młody reprezentant Anglii był jednym z najjaśniejszych punktów swojej drużyny, dzięki czemu stał się ulubieńcem kibiców.
W rywalizacji wygranej z Wolfsburgiem 6-1 wykonał najwięcej sprintów (26) ze wszystkich zawodników obecnych na boisku, co według portalu “BILD” ma umocnić jego pozycją w nadchodzącym sezonie. Z raportu wynika, że Anglik będzie ważnym ogniwem w hierarchii BVB, ponieważ obecny skład ma problem z zarządzaniem oraz strukturą, a wspomniany zawodnik ma być lekarstwem na wszystkie problemy.
Po rozmowie z rodzicami Bellinghama ustalono, iż będzie on kluczową postacią w Dortmundzie i to właśnie od niego szkoleniowiec BVB ustalać będzie wyjściową jedenastkę. Taki zabieg ma na celu zatrzymanie niezwykle utalentowanego piłkarza, który mimo swojego wieku prezentuje niezwykle wyrafinowany football, a także odznacza się wielkim profesjonalizmem. Warto tutaj przypomnieć, że w ostatnim czasie występował w reprezentacji Anglii z numerem 10(legendarnym).
Dobre występy sprawiły, iż wzrosło zainteresowanie pozyskaniem Jude, o co walczą Real Madryt i Liverpool. Według niemieckiego dziennika “Bild” włodarze klubu z Bundesligi będą skłonni rozważyć jedynie kwoty ponad 100 milionowe, więc jego transfer wydaje się mało prawdopodobny.
Ta strona używa plików cookies.