Doświadczony napastnik rozgrywa jeden z najsłabszych sezonów w ostatnich latach. W Juventusie jest głównie rezerwowym. Do tego rzadziej wpisuje się na listę strzelców. We wszystkich rozgrywkach w 28 występach zdobył sześć bramek i dorzucił jedną asystę.
Teoretycznie do czerwca jest jeszcze trochę czasu. Ale Milik do tego walczył ostatnio z kontuzją i jego powrót do choćby optymalnej formy stoi pod dużym znakiem zapytania.
Wątpiwości wobec dyspozycji 30-letniego napastnika ma również były reprezentant Polski – Piotr Czachowski.
– Przy jego obecnej kontuzji, a także formie, na pewno nie będzie predysponowany do tego, aby pojechać na turniej. Powołania na marcowe baraże dość dobrze nam pokazują, jakie plany ma selekcjoner, więc w kontekście kadry nie wygląda to zbyt dobrze – ocenia.
Zauważa jednocześnie, że Milika nie będzie można skreślać, jeżeli zacznie regularnie grać. Ale wszystko od tego zależy.
– Z pewnością znalazłby dobry klub, ale trudno mi powiedzieć, czy zdecyduje się na odejście z Juventusu. Natomiast jeśli chce grać w reprezentacji, to wydaje mi się, że powinien podjąć decyzję o zmianie otoczenia, ale czy tak postąpi, to już kwestia indywidualna czy wybierze grę w kadrze, czy też kolejne lata w Juve – stwierdził Czachowski.
Warto podkreślić, iż umowa Milika z Juventusem trwa do lata 2026 roku. Rok temu został wykupiony po udanym wypożyczeniu z Olympique Marsylia.
Źródło: Sportowe Fakty WP
Ta strona używa plików cookies.