Oriol Romeu nie ma pewnej pozycji w Katalonii.

32-latek minionego lata został ściągnięty z Girony do Barcelony. Zadanie miał bardzo trudne – przejmował miejsce po Sergio Busquetsie, który po wielu sezonach opuścił “Blaugranę” i dołączył do Interu Miami. Romeu miał całkiem niezłe wejście do zespołu i wydawało się, że jest w stanie wejść w buty Busquetsa.

Wystarczyło jednak kilka tygodni i klub z Xavim Hernandezem na czele przekonali się, że Romeu nie gwarantuje takiego poziomu, na jaki oczekiwali. Stąd media sugerowały już, iż Oriol może dość szybko zmienić barwy, by zwolnić miejsce w zespole. Pojawiły się nawet informacje, że sytuację zawodnika monitoruje Besiktas, który chce wzmocnić rywalizację w pomocy.

Najnowsze wieści “Mundo Deportivo” dementują dotychczasowe spekulacje. Po pierwsze – musi pojawić się oferta, która naprawdę będzie skłonna przekonać Barcelonę do sprzedaży weterana. Po drugie – sam Xavi ma dość ograniczone pole manewru i odejściem Romeu zrobiłby sobie kolejny problem. W końcu, Barcelona tak czy siak szuka nowego pomocnika m.in. przez kontuzję Gaviego.

Wydaje się zatem, że przynajmniej do końca sezonu 2023/24 Romeu jednak pozostanie w Barcelonie.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.