Fot. FC Liverpool
Jurgen Klopp, menedżer Liverpoolu, nie kryje rozczarowania po dotkliwej porażce swojego zespołu z Atalantą 0-3 na własnym stadionie w ramach ćwierćfinałów Ligi Europy. “Trudno jest mówić o pozytywach po takim meczu,” przyznał w rozmowie z TNT Sports.
Spotkanie z Atalantą przebiegło diametralnie inaczej niż mogli przypuszczać kibice “The Reds”. Liverpool, który do tej pory prezentował solidną formę, niespodziewanie stracił kontrolę nad grą. “Początek był dobry, ale potem z każdą minutą było coraz gorzej“ mówił Klopp po meczu, wskazując na początkowe dobre momenty Darwina Núñeza, które szybko przeminęły.
Zdaniem niemieckiego szkoleniowa, kluczowym problemem była taktyka i pozycjonowanie zawodników w posiadaniu piłki. “Daliśmy Atalancie zbyt wiele przestrzeni, przez co sami musieliśmy gonić przeciwnika, zamiast dyktować warunki gry”.
Za tydzień czeka ich rewanż w Bergamo, gdzie Liverpool będzie musiał odrobić trzybramkową stratę. “Obejrzymy to spotkanie w poniedziałek i postaramy się wyciągnąć z niego wnioski. Jeśli poprawimy kilka rzeczy, mamy szansę na lepszą grę”, stwierdził Klopp, starając się dodać otuchy zarówno kibicom, jak i swoim piłkarzom.
Na zakończenie, Klopp podkreślił potrzebę szybkiej reakcji i poprawy formy przed najbliższym meczem ligowym z Crystal Palace. Ten już w najbliższą niedzielę. “Musimy wykazać charakter i odpowiednio zareagować na to rozczarowanie. Wiem, że chłopaki potrafią grać lepiej i spodziewam się, że już w niedzielę pokażą to na boisku”, zakończył.
Źródło: TNT Sports/Football Italia
Ta strona używa plików cookies.