MANCHESTER, ENGLAND - SEPTEMBER 15: Christopher Nkunku of RB Leipzig is challenged by Ruben Dias of Manchester City during the UEFA Champions League group A match between Manchester City and RB Leipzig at Etihad Stadium on September 15, 2021 in Manchester, England. (Photo by Richard Heathcote/Getty Images)
Christopher Nkunku stał się w ostatnim czasie kluczową postacią w układance trenera Domenico Tedesco. Francuz ma duży wpływ na poczynania ofensywne zespołu. W trwającym sezonie rozegrał 22 spotkania w Bundeslidze, w których strzelił 11 bramek i zaliczył 9 asyst.
W zeszłym tygodniu prezes niemieckiego zespołu, Oliver Mintzlaff na łamach Sky Sports stwierdził, że Francuz nie opuści klubu i zagra w nim w przyszłym sezonie.
– Nkunku będzie grał dla nas także w przyszłym sezonie, bo jest oczywiście bardzo ważnym zawodnikiem. W piłce nożnej nic nigdy nie jest pewne, ale takie są nasze plany – powiedział.
Więcej o sytuacji 24-letniego skrzydłowego w RB Lipsk pisaliśmy tutaj.
Według informacji ESPN, przyszłość Francuza wciąż pozostaje niejasna. Plany i zapowiedzi Olivera Mintzlaffa chce zweryfikować szkoleniowiec Manchesteru United, Ralf Rangnick, który ceni sobie umiejętności piłkarza.
Według wcześniej wspomnianego źródła, niemiecki szkoleniowiec naciska na działaczy z Old Trafford, by ci poważnie rozważyli kandydaturę Christophera Nkunku.
Nie od dziś wiadomo, że Manchester United chciałby wzmocnić formację ofensywną zespołu, która w ostatnim czasie mocno zawodzi. Czołowe miejsce na liście życzeń “Czerwonych Diabłów” zajmuje również Jarrod Bowen z West Hamu United. Co więcej, problemy z prawem Masona Greenwooda sprawiły, że w ataku pojawiło się wolne miejsce dla nowego zawodnika.
Manchester United po rozegraniu 24. kolejek zajmuje 5. miejsce w stawce, uprawniające do gry w Lidze Europy.
Ta strona używa plików cookies.