Benfica's Brazilian forward Carlos Vinicius celebrates after scoring a goal during the Portuguese league football match between Boavista FC and SL Benfica at the Estadio do Bessa in Porto on December 6, 2019. (Photo by MIGUEL RIOPA / AFP) (Photo by MIGUEL RIOPA/AFP via Getty Images)
Pomimo oczekiwań pokładanych w Viníciusie, gdy trafił do Tottenhamu, Brazylijczyk nie zdołał ich spełnić. Miał pełnić rolę godnego zmiennika dla Harry’ego Kane’a, ale jego dorobek w starciach z poważnymi zespołami był dość mizerny. Może nieźle wygląda dziesięć bramek strzelonych w debiutanckim sezonie, jednak aż trzy z nich, to mecz FA Cup ze słabym zespołem Marine FC. Trochę lepiej wyglądało to w Lidze Europy, ale np. z zespołem Dinamo Zagrzeb nie udało mu się zdobyć żadnego gola.
Jednak mocne kluby wcale nie zraziły się do brazylijskiego napastnika. Benfica już dostała ofertę kolejnego wypożyczenia 26-latka do Eintrachtu Frankfurt. Niemcy szukają następcy dla Andre Silvy i właśnie takim zawodnikiem miałby być Vinícius. Klub z Bundesligi chce zawrzeć w jego kontrakcie klauzulę wykupu za 25 milionów euro.
Jednocześnie Eintracht finalizuje transakcję z AC Milanem. Chodzi o ściągnięcie Jensa Pettera Hauge. O tym transferze pisał ostatnio Fabrizio Romano. Dziennikarz donosi, że Norweg ma dołączyć do niemieckiej ekipy za 12 milionów euro.
Ta strona używa plików cookies.