Okrojony Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie na Allianz Arena podejmował Borussię Moenchengladbach, która wielokrotnie udowodniła, że nie taki straszny diabeł, jak go malują. Ostatnie trzy spotkania z udziałem tych drużyn wprowadziły wiele emocji. 27 października 2021 roku podopieczni Adiego Huttera na własnym stadionie w Pucharze Niemiec rozgromili Bayern aż 5-0.
Czy gospodarze nowy rok rozpoczęli od dopisania trzech punktów, które przybliżą ich do zdobycia kolejnego mistrzostwa Bundesligi? A może goście, którzy na spotkanie 18. kolejki wyszli w najmocniejszym składzie, po raz kolejny zszokowali kibiców piłki nożnej pokonując faworyta?
Bramki: Robert Lewandowski (18′), Neuhaus (27′), Lainer (31′)
Pierwsza połowa lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy, którzy od samego początku starali się narzucić własne tempo stopniowo zdobywając teren na boisku. Już w 13′ minucie świetną paradą popisał się Yann Sommer, który wybronił strzał oddany przez Roberta Lewandowskiego. Kilka minut później reprezentant Polski umieścił piłkę w bramce gości otwierając wynik. W następnych minutach Bawarczycy stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale nie potrafili podwyższyć wyniku, więc natrafili na na kontrę, którą na bramkę zamienił Florian Neuhaus. W 32′ minucie goście wyszli na prowadzenie po strzale oddanym przez Stefana Lainera. Drużyna gospodarzy natychmiast rzuciła się do odrabiania strat, lecz pierwsze 45. minut zakończyło się wynikiem 1:2 dla Moenchengladbach.
Drugie 45′ minut wyglądało podobnie, jak pierwsza odsłona. Osłabiony Bayern bezustannie nacierał na gości. W 56′ minucie po raz kolejny doskonałą paradą popisał się szwajcarski bramkarz. Kilka minut później Robert Lewandowski mógł zdobyć drugą bramkę w spotkaniu, ale strzał, jaki oddał trafił w poprzeczkę. Upływały kolejne minuty, a gospodarze opadali z sił, co starała się wykorzystać Borussia. W 84′ strzał oddany przez Alassane Pleę leciał w stronę bramki, jednak Ulreich został wyręczony przez obrońców. Zacięte widowisko zakończyło się zwycięstwem gości, którzy wskoczyli na 11. miejsce w tabeli Bundesligi, a Bayern nie zwiększył swojej przewagi nad Borussią Dortmund, która do lidera traci 9 punktów, mając 1 zaległe spotkanie.
Bayern Monachium: Sven Ulreich, Benjamin Pavard, Joshua Kimmich, Niklas Sule, Jamal Musiala, Malik Tillman, Marc Roca, Marcel Sabitzer, Thomas Mueller, Serge Gnabry, Robert Lewandowski
Borussia Moenchengladbach: Sommer, Kramer, Stindl, Kone, Lainer, Netz, Jantschke, Ginter, Elvedi, Neuhaus, Embolo
KARTKI: Stindl (78′ żółta kartka)
Ta strona używa plików cookies.