23-letni napastnik w kampanii 2020/21 zrobił na tyle dobre wrażenie w Eibarze, że Tottenham postanowił wydać na niego ponad 26 milionów funtów. Niestety, choć występuje w Spurs od trzech lat, nadal tak naprawdę nie dostał prawdziwej szansy. Nie pomogły mu w tym nawet wypożyczenia do Valencii czy Sevilii.
Co prawda Gil zimą odrzucił opcję odejścia z Londynu na wypożyczenie, ale latem może zmienić decyzję. Tym razem Koguty chciałyby pozbyć się zawodnika na stałe. Graczowi zostały dwa lata kontraktu i to jedna z ostatnich okazji, by odzyskać wyłożone na niego pieniądze.
Co dalej? Źródło podaje, że prawdopodobnie Gil wróci do ojczyzny.
Ta strona używa plików cookies.