twitter: fcbarcelona
Hiszpańskie media informowały ostatnio o dużym prawdopodobieństwie strajku wśród hiszpańskich klubów. We wtorek Komisja Kultury i Sportu miała posiedzenie na którym nałożono sporo poprawek do nowej ustawy o sporcie. Nie uwzględniono co prawda wszystkich postulatów ze strony klubów, ale sytuacja chyba została nieco uspokojona.
Barcelona wydała oficjalne oświadczenie, w którym tłumaczy i przypomina, że “wspomniana poprawka miała na celu zmianę kompetencji, jakimi dysponuje LaLiga w sprawach finansowych, które należą wyłącznie do klubów, i które zostały już określone w Prawie Sportu. A także wyeliminowanie z mocą wsteczną niektórych domniemanych nieprawidłowości w osiągniętym porozumieniu między LaLigą i funduszem inwestycyjnym CVC (zwanym „La Liga Impulso”), które zostało zaskarżone przed Trybunałem Sprawiedliwości przez Athletic, Real Madryt i FC Barcelonę. Ze względu na uznanie go za sprzeczne z prawem. I dlatego też oczekuje ono na rozstrzygnięcie sądowe”.
Jednocześnie “Blaugrana” z zadowoleniem przyjęła informację, iż nie doszło ostatecznie do wywłaszczenia praw komercyjnych.
“Usprawiedliwienie dla poprawki promowanej przez LaLigę opierało się na historii, która nie jest prawdziwa, poprzez ogłoszenie, że „w ciągu ostatnich lat niektóre kluby w ligach zawodowych naciskały na uzyskanie nadmiarowych przychodów audiowizualnych”, gdy w rzeczywistości FC Barcelona notuje praktycznie takie same przychody jak przed Królewskim Dekretem 5/2015 z 30 kwietnia, podczas gdy pozostałe kluby, wyłączając Real Madryt i Barcelonę, podwoiły swoje przychody w tym okresie” – czytamy także.
Na koniec oświadczenia Barcelona zachęciła wszystkich do solidarnego poszukiwania rozwiązań.
Źródło: FC Barca.com/FC Barcelona
Ta strona używa plików cookies.