Crystal Palace wreszcie zagrało dobry mecz pod wodzą Sama Allardyce’a. Dwoma bramkami na początku i pod koniec drugiej połowy podopieczni byłego szkoleniowca angielskiej reprezentacji zapewnili sobie pewny tryumf na Vitality Stadium. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania Artur Boruc musiał uznać wyższość Scotta Danna, który od początku sezonu strzelił już dla Palace osiem bramek. W doliczonym czasie gry kibicom Orłów przypomniał o sobie jeszcze Christian Benteke, pokonując polskiego goalkeepera strzałem głową.

Bournemouth 0:2 Crystal Palace

Sędzia: Jonathan Moss

Kartki:

Benteke, Delaney, Ward, Townsend (żółte)

Składy:

Bournemouth: Boruc – Smith, Francis, Cook, Smith (68′ Arter) – Surman, Wilshere – Stanislas (61′ Ibe), King, Fraser – Afobe (61′ Wilson)

Crystal Palace: Hennessey – Ward, Tomkins, Dann, Delaney, van Aanholt – Puncheon (90+2′ Flamini), McArthur (76′ Townsend), Cabaye (76′ Ledley), Zaha – Benteke

Udostępnij
Adrian Markowicz

Ta strona używa plików cookies.