Jacek Bąk skomentował mecz ze Szwecją. “Chwała Michniewiczowi”
Były reprezentant Polski Jacek Bąk w rozmowie z “WP SportoweFakty” pochwalił Czesława Michniewicza za mecz ze Szwecją. – Chwała Michniewiczowi, że jest, poukładał zespół, nie robił numerów jak Sousa. Niech będzie trenerem jak najdłużej – powiedział.
Reprezentacja Polski pokonała Szwecję 2:0 i w dobrym stylu awansowała na mundial w Katarze. Wynik spotkania w 49. minucie otworzył Robert Lewandowski, który pewnym strzałem wykorzystał rzut karny. W 72. minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył Piotr Zieliński.
Kibice po ostatnim gwizdku sędziego nie kryli zachwytów nad grą reprezentacji Polski. Zdaniem byłego kadrowicza Jacka Bąka kluczem do sukcesu była konsekwentna gra w defensywie.
– Szwedzi na początku zaczęli nas gnieść trochę. Obawiałem się tego meczu, patrząc na Szwedów, jak poczynają sobie z piłką. Bałem się, żeby nie strzelili pierwszej bramki – powiedział Bąk.
– Przede wszystkim nie straciliśmy bramki, graliśmy konsekwentnie z tyłu. Szwedzi na początku zaczęli nas gnieść trochę, ale mecz ułożył się nam pod ten rzut karny na Grzegorzu Krychowiaku. Dobra zmiana – dodał.
Jacek Bąk podkreślił, że największe słowa uznania należą się trenerowi, który w krótkim czasie uporządkował grę zespołu.
– Nawet o nim nie myślę. To, co nam zrobił [Paulo Sousa przy.red.], to było frajerstwo. Dobrze, że go już nie ma. Tak się nie robi. Chwała Michniewiczowi, że jest, poukładał zespół, nie robił numerów jak Sousa. Niech będzie trenerem jak najdłużej – stwierdził.
Jacek Bąk w przeszłości występował na pozycji środkowego obrońcy. Jego licznik zatrzymał się na 96 spotkaniach w narodowych barwach.
Cała rozmowa Marcina Borciucha z Jackiem Bąkiem do przeczytania TUTAJ.