blank
fot. Eurosport.com
Udostępnij:

Serie A: Stoperzy dają zwycięstwo Romie w meczu ze Spezią

Rzymianie zdobyli dziś komplet punktów po dwóch ligowych porażkach. Gole zaś zdobywali wyłącznie środkowi obrońcy Giallorossich.

Roma szybko wyszła na prowadzenie w tym meczu. Już w 6. minucie główka Tammy'ego Abrahama zamieniła się w asystę do Chrisa Smallinga. Angielski napastnik przedłużył wrzutkę a jego rodak otworzył wynik spotkania. Dalej Rzymianie poszli po kolejne gole. Wyglądali dziś naprawdę nieźle w ofensywie, choć znów momentami brakowało wykończenia. Spezia atakowała zaś okazjonalnie, acz także potrafiła stwarzać zagrożenie. Bliski gola był choćby Arkadiusz Reca, którego strzał świetnie wybronił jednak Rui Patricio. Jeśli chodzi o polskie akcenty, warto także wspomnieć o Jakubie Kiwiorze, który wszedł za kontuzjowanego Jacopo Salę w 17. minucie spotkania.

Roma tuż przed przerwą powinna także otrzymać rzut karny. Sędzia jednak nie zauważył wybicia piłki ręką z linii bramkowej i zaprosił piłkarzy na przerwę. Podwyższenie zaś nadeszło niecały kwadrans po zmianie stron. Z rzutu rożnego zagrywał Veretout, a piłkę do bramki głową wpakował Roger Ibanez.

Więcej goli w tym meczu już nie było, choć obie strony miały swoje sytuacje. Spotkanie zakończyło się zaś przedziwnym akcentem, bowiem młodziutki Afena-Gyan otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Nie byłoby w tym nic tak dziwnego, gdyby nie fakt, że dostał ją za zgranie sobie piłki ręką w pole karne rywala kiedy mecz był już przesądzony i zostały ostatnie sekundy. Ręka była na tyle ordynarna, że arbiter pokazał mu drugi żółty kartonik i wychowanek Romy następne spotkanie ligowe ma tym samym z głowy.

AS Roma 2 : 0 Spezia

6' Smalling, 56' Ibanez -


Avatar
Data publikacji: 13 grudnia 2021, 22:59
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.