EURO 2020: Występ Bednarka ze Szwecją stoi pod znakiem zapytania

Jan Bednarek od początku turnieju zmaga się z urazem. W spotkaniu z Hiszpanią zagrał z dużym poświęceniem, przez co jego występ ze Szwecją jest niepewny.

Obrońca Southampton zmaga się od jakiegoś czasu z bólem mięśnia pośladkowego. Skutkowało to, chociażby opuszczeniem meczu z Islandią, który miał być ostatecznym sprawdzianem przed Euro, czy też kilku treningów na samym turnieju.

Bednarek ostatecznie zagrał jednak pełne 90 minut ze Słowacją, a także do 85 minuty w spotkaniu z Hiszpanami. Wielokrotnie dało się jednak widzieć grymas bólu na jego twarzy, co mówiło Paulo Sousie, że może nie być on w pełni sił. Taki sam grymas pojawił się, gdy z Hiszpanami zmieniał go Paweł Dawidowicz.

O stanie obrońcy, wypowiedział się dziś Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry.

- Będziemy przywracać go do gry. Nie ma na razie w planach żadnych badań. Zostanie poddany zabiegom fizjoterapeutów.

Wszystko wskazuje na to, że uraz nie jest na tyle poważny. Nie wiadomo jednak jak do tego tematu podjedzie Sousa i czy zaryzykuje wystawieniem go w spotkaniu ze Szwecją. Piłkarze zdają sobie sprawę, że mecz z Hiszpanią kosztował ich wiele sił. Powiedział o tym Kamil Jóźwiak.

- To był mecz z gatunku takich, w których musimy cierpieć. Chwała dla wszystkich zawodników, bo niektórzy kończyli ten mecz z urazami.