Radosław Murawski
fot.
Udostępnij:

Murawski: Twardo stąpam po ziemi

Radosław Murawski po ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy był na ustach wielu osób. Pomocnik dał wygraną Lechowi Poznań nad Wisłą w Płocku (1:0).

Murawski pokazał się z dobrej strony, a wszystkiemu przyglądał się nowy selekcjoner reprezentacji Polski - Fernando Santos. To spowodowało, że niektórzy pokusili się nawet o wymienianie zawodnika w kwestii powołania do kadry.

- Spokojnie, wielu ludzi ekscytuje się tym wszystkim bardziej ode mnie. Miłe to jest, że moje nazwisko przewija się gdzieniegdzie w kontekście reprezentacji, bo świadczy, że wykonuję swoją robotę jak należy. Pamiętajmy, że na tę pozycję mamy wielu zawodników, a po drugie nie raz pojawiały się momenty, że ta szansa wydawała się coraz bliżej, a finalnie nigdy nie nadeszła. Teraz podchodzę do tego tak, że jeśli cokolwiek się wydarzy, będzie to pozytywne zaskoczenie - uspokaja sam zainteresowany w rozmowie dla oficjalnego serwisu Lecha Poznań.

- Zupełnie szczerze, dla mnie to super sprawa, że trener był na trybunach i zobaczył, że swoją pracę wykonuję dobrze. Do tego dołożyłem bramkę, wygraliśmy mecz, cieszyłem się. To nie jest tak, że ja nie chcę trafić do reprezentacji, po prostu twardo stąpam po ziemi. Kiedy zostanę doceniony powołaniem, będę czuł wielką radość. Na ten moment jednak nie jestem w stanie więcej zrobić, by przekonać kogoś do tego wyróżnienia, dlatego skupiam się na czynach na murawie - dodał.

Cała rozmowa jest dostępna na stronie internetowej Lecha Poznań.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 lutego 2023, 18:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.