Shutterstock/Mikołaj Barbanell
Nicola Zalewski pod skrzydłami Jose Mourinho notował sporą liczbę występów. Dzięki temu przebił się także do reprezentacji Polski. Niestety, gdy zwolniono Portugalczyka, sytuacja reprezentanta „Biało-Czerwonych” diametralnie się zmieniła. Nowy szkoleniowiec, Daniele De Rossi, nie widział miejsca w podstawowym składzie dla gracza. Stopniowo jego pozycja przekształciła się w rolę głębokiego rezerwowego.
AS Roma zamierza przeprowadzić latem rewolucję kadrową i stąd też decyzja o umieszczeniu 22-latka na liście transferowej. Jeśli tylko do Rzymu spłynie odpowiednia oferta, klub nie będzie zastanawiał się dwa razy. Dni Zalewskiego w „Wiecznym Mieście” są więc policzone.
Co dalej? Na ten moment nie ma pewności, gdzie wyląduje pomocnik. Być może zostanie we Włoszech, ewentualnie zakotwiczy w Premier League.
Zalewski dla Romy rozegrał 105 spotkań, w których strzelił dwa gole i zaliczył siedem asyst. Do tej pory to jedyny klub urodzonego we Włoszech zawodnika, który przebrnął przez wszystkie szczeble młodzieżowe.
Ta strona używa plików cookies.