Frank Lampard wierzy w przełamanie Timo Wernera, dziewięć meczów Niemca bez gola

Timo Werner razi w ostatnim czasie nieskutecznością. W poniedziałkowym meczu z West Ham United (3:0) zmarnował kilka okazji, które musiały zakończyć się golami.

Frank Lampard liczy, że Niemiec zakończy posuchę strzelecką i potrzebuje przełamania, by w końcu rozwiązać worek z bramkami. Odkąd 24-latek dołączył do "The Blues" za 53 mln euro z RB Lipsk strzelił osiem goli we wszystkich rozgrywkach. Od dziewięciu meczów nie zdołał znaleźć drogi do siatki rywala.

- Dla niego to trochę niefortunny okres. Liczę na jego przełamanie. Kiedy jednak trafi, to będzie rozpędzony - przekonuje menedżer. - Tammy Abraham zrobił swoje i właśnie tego potrzebowaliśmy - dodał. - West Ham jest w dobrej formie i spodziewaliśmy się trudnego pojedynku. W złych momentach Thiago Silva doskonale bronił - przyznał.

Chelsea odbiła się po dwóch kolejnych porażkach w lidze i aktualnie plasuje się na piątej lokacie z dorobkiem 25 punktów. - To był nasz największy jak dotąd test w tym sezonie, przez większość zagraliśmy bardzo dobrze, ale nie zrobiliśmy wystarczająco dużo pod bramką Edouarda Mendy'ego - powiedział David Moyes.