Historia MŚ: Argentyna 1978
Dość nietypowo bo już we wtorek pora na kolejny odcinek "Historia MŚ". Dzisiaj zajmiemy się mundialem z 1978 roku. XI mistrzostwa odbyły się w 1978 roku w Argentynie. Rozgrywki odbywały się od 1 do 25 czerwca 1978. Argentyna otrzymała prawo do organizacji turnieju na posiedzeniu FIFA w 1966 roku. Jedynym kandydatem oprócz Argentyny do organizacji turnieju początkowo był Meksyk, jednak z racji tego że ten kraj gościł MŚ w 1970 roku postanowił się wycofać. Mistrzem świata zostali po raz pierwszy Argentyńczycy, którzy w finale pokonali Holandię po dogrywce 3:1. Już po raz piąty w historii gospodarz mistrzostw zdobył mistrzostwo świata.
foto: logo mundialu 1978
Po raz ostatni na MŚ wystąpiło 16 drużyn, w 1982 roku w Hiszpanii pojawiły się już 24 zespoły. Drużyny pochodziły z 5 kontynentów. Z Europy oczywiście byli to mistrzowie świata - RFN, wicemistrzowie - Holandia, sensacyjni brązowi medaliści poprzednich MŚ - Polska oraz Włochy, Szwecja, Węgry, Szkocja, Hiszpania, Austria i Francja. Z obu Ameryk pojawiły się 4 zespoły w tym Argentyna - gospodarze, Brazylia, Peru i Meksyk. Nowi przybysze na MŚ to reprezentacje Iranu i Tunezji. Za faworytów turnieju uchodzili obrońcy trofeum - RFN, Brazylia, wzmocniona ale niezbyt zmieniona Polska z 1974 roku, Holandia mimo tego że przyjechała bez Cruyffa, Francuzi z kolei wierzyli w młodego Michela Platiniego. Kibice reprezentacji gospodarzy - Argentyny dosyć sceptycznie podchodzili do swoich piłkarzy, biorąc fakt że zespół z Ameryki Południowej nigdy jeszcze nie wygrał mistrzostwa a ostatnie występy na głównych turniejach nie były najlepsze, to fanatycy reprezentacji wierzyli w swoją gwiazdę Mario Kempesa, która miała poprowadzić Argentynę do tytułu. System rozgrywania turnieju był dokładnie taki sam jak 4 lata wcześniej.
Mecze rozgrywano na 6 stadionach w 5 miastach:
Estadio Monumental - Buenos Aires
Estadio Jose Amalfitani - Buenos Aires
Estadio Cordoba - Cordoba
Estadio Jose Maria Minella - Mar der Plata
Estadio Gigante de Arroyito - Rosario
Estadio Ciudad de Mendoza - Mendoza
PIERWSZA RUNDA
GRUPA 1
1. WŁOCHY 3-0-0
2. ARGENTYNA 2-0-1
3. FRANCJA 1-0-2
4. WĘGRY 0-0-3
GRUPA 2
1. POLSKA 2-1-0
2. RFN 1-2-0
3. TUNEZJA 1-1-1
4. MEKSYK 0-0-3
GRUPA 3
1. AUSTRIA 2-0-1
2. BRAZYLIA 1-0-2
3. HISZPANIA 1-1-1
4. SZWECJA 0-1-2
GRUPA 4
1. PERU 2-1-0
2. HOLANDIA 1-1-1
3. SZKOCJA 1-1-1
4. IRAN 0-1-2
DRUGA RUNDA
GRUPA A
1. HOLANDIA 2-1-0
2. WŁOCHY 1-1-1
3. RFN 0-2-1
4. AUSTRIA 1-0-2
GRUPA B
1. ARGENTYNA 2-1-0
2. BRAZYLIA 2-1-0
3. POLSKA 1-0-2
4. PERU 0-0-3
MECZ O 3 MIEJSCE
WŁOCHY - BRAZYLIA (1-2)
FINAŁ
HOLANDIA - ARGENTYNA (1-3) (po dogrywce.)
Mecz otwarcia na stadionie River Plate w Buenos Aires. RFN rozpoczęło mecz z Polską. Samo spotkanie nie było zbytnio ciekawe, a kibice opuszczali stadion ziewając. Emocje miały nadejść dopiero następnego dnia. Gospodarze turnieju - Argentyna rozpoczęła swoją drogę do finału od meczu z Węgrami. Po mimo tego że to Węgrzy pierwsi objęli prowadzenie, Argentyna zdołała szybko wyrównać za sprawą Luque. W 83 minucie piłkę do bramki wbił Bertoni i gospodarze wygrali 2:1. Kibice oszaleli. W następnym meczu Argentyna również 2:1 pokonała Francję i miała już zapewniony awans do drugiej rundy razem z Włochami. W ostatnim meczu właśnie z "Azzurri" Argentyńczycy okazali się słabsi i przegrali 0:1. Włochy zostały w Buenos Aires a Argentyna musiała wyjechać do Rosario. Holandia - finalista poprzedniego turnieju, rozpoczęła od łatwego meczu z Iranem, wygrywając 3:0, potem nadszedł niespodziewany remis z Peru 0:0, a na koniec pierwszej rundy sensacyjnie przegrali ze Szkocją 2:3. Ostatecznie wyszli z grupy z drugiego miejsca, tuż za Peru. Brazylia w pierwszej rundzie mogła czuć się oszukana przez sędziów. W pierwszym meczu ze Szwecją po ostatnim rzucie rożnym w meczu Zico wbił gola głową, jednak sędzia nie zareagował. Arbiter uznał że spotkanie skończyło się za nim piłka przekroczyła linię. Brazylia musiała zadowolić się remisem 1:1 i drugim miejscem w grupie tuż za Austrią. Jacek Gmoch - trener reprezentacji Polski, przed wylotem do Argentyny zapowiadał "Zdobędziemy złoto". Po znakomitym występie 4 lata temu w RFN kibice wierzyli, że jest to realne. Po bezbramkowym meczu z Niemcami, nadeszło wymęczone zwycięstwo 1:0 z Tunezją a potem wygrana 3:1 z Meksykiem. Dwa gole w tym meczu zdobył Zbigniew Boniek. Polska awansowała z pierwszego miejsca. Do czasu rozpoczęcia drugiej rundy, w Argentynie nie przestawało padać, boiska były przykryte dużymi płachtami. Na stadionie w Rosario gospodarze kontynuowali swoją drogę do finału w meczu z Polską. W tym meczu błysnął w końcu Mario Kempes, który zdobył 2 gole a Argentyna wygrała 2:0. Warto dodać, że w swoim 100 meczu w reprezentacji Kazimierz Deyna nie wykorzystał rzutu karnego. Później Argentyna zremisowała z Brazylią 0:0 i jak się później okazało ten wynik pasował gospodarzom. Przed ostatnią kolejką w grupie B niesamowite kontrowersje. Dwa ostatnie mecze nie odbyły się w tym samym czasie. Najpierw Polska zagrała z Brazylia a potem Argentyna z Peru. Przy tej samej liczbie punktów, Argentyna dokładnie wiedziała ile goli musi strzelić żeby awansować do finału. Brazylia pokonała Polskę 3:1, tak więc Argentyna musiała pokonać Peru czterema bramkami aby awansować. Podopieczni Menottiego wygrali aż 6:0 i bramy finału otworzyły się dla nich otworem, jedynymi którzy teraz płakali w Argentynie byli Brazylijczycy. Brazylii został mecz o 3 miejsce. Holandia rozpoczęła drugą rundę od mocnego uderzenia. Wygrana 5:1 z Austrią a potem remis 2:2 z RFN i wszystko zależało od ostatniego meczu z Włochami. Holandia wygrała 2:1 i awansowała do finału po raz drugi z rzędu. Włosi zagrali z Brazylią o brązowy medal. Dla Włochów było to znacznie więcej, niż oczekiwali przed turnieju, z kolei dla Brazylii znacznie mniej. W tym wspaniałym spotkaniu Brazylia pokonała Włochy 2:1 i zdobyła brązowy medal. Tak więc czas na finał. Holandia kontra Argentyna. Wszyscy w kraju wierzyli że ten mecz będzie bułką z masłem dla gospodarzy. W 37 minucie za sprawą Kempesa Argentyna objęła prowadzenie 1:0. Gdy do końca meczu został ok. 8 minut Dick Nanninga wyrównał - 1:1. Potrzebna była dogrywka. W 104 minucie ponownie Kempes i 2:1, później wynik na 3:1 ustalił Bertoni i wszyscy byli już pewni, że to Argentyna zostanie nowym mistrzem świata. Argentyńczycy triumfowali w mundialu po raz pierwszy, a Mario Kempes został królem strzelców z 6 bramkami.
Król strzelców turnieju:
PODSTAWOWE INFORMACJE:
Miejsce: Argentyna
Data mistrzostw: od 1 czerwca do 25 czerwca 1978
Ilość drużyn: 16
Ilość sędziów: 28
Liczba meczy: 38
Ilość bramek: 102
Średnia goli na mecz: 2,68
Tak wyglądy mistrzostwa świata w 1978 roku w Argentynie. W następnym odcinku z serii „Historia MŚ” opiszę mundial 1982, który odbył się w Hiszpanii. Kolejny wpis pojawi się już za tydzień. Redakcja Piłkarski Świat zachęca do przeczytania następnych artykułów z serii „Historia MŚ” i nie tylko 🙂
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58