Dlaczego Widzew męczy się w 2 lidze?
Dlaczego Widzew męczy się w 2 lidze? Jeśli ktoś spojrzy na tabelę 2 ligi, to pewnie pomyśli - co ten gość pieprzy? Jak Widzew się męczy skoro jest wiceliderem rozgrywek? Odpowiedź na to pytanie poznacie poniżej.
Widzew Łódź kompletnie nie radzi sobie w 2 lidze. Od dwóch lat, kiedy czterokrotni mistrzowie Polski awansowali do 2 ligi, są murowanym kandydatem do awansu na zaplecze ekstraklasy, ba, przez wielu uważani są, że zapewnią sobie awans miesiąc, a nawet dwa miesiące przed zakończeniem sezonu.
Jednak rzeczywistość jest inna. Rok temu przegrali w samej końcówce, a w tym roku po restarcie na 24 możliwe punkty zdobyli raptem 8 oczek, czyli szybko licząc jakieś 33,5%. W tabeli po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa zajmują szesnaste miejsce. Pół roku temu nawet reforma rozgrywek nikogo przed sezonem nie zasmuciła. Wcześniej awansować można było nawet z trzeciego miejsca, a teraz ta pozycja daje tylko baraż, gdzie trzeba rozegrać dwa kolejne mecze.
W tej chwili fanatycy Widzewa boją się baraży, ponieważ podopieczni Marcina Kaczmarka mają dramatyczną formę. I nie będę ukrywał, że jestem fanem tej ligi i obserwuję poczynania Widzewiaków. W tym sezonie obejrzałem tylko dwa spotkania w ich wykonaniu, więc nie mam prawa pisać, kto psuje, czy piłkarz, piłkarze, czy trener. W takim razie nie wypada mi napisać, że ktoś nie chce awansować, ponieważ boi się, że w pierwszej lidze sobie nie poradzi i będzie musiał zamienić fajne miejsce przy licznej publiczności na jakiś malutki klubik, gdzie jeszcze mniej zapłacą. Może i jest taki ktoś, a może i nie.
Ja bym się skupił na innej przyczynie. Myślę, że ktoś nie docenia siły tej ligi i uważa, że można ją wygrać na stojąco, a fakty są inne. Spójrzmy na ostatnich beniaminków Fortuna I ligi. Radomiak walczy o awans do ekstraklasy, a dwa pozostałe drużyny, czyli Olimpia Grudziądz i GKS Bełchatów nie są chłopcami do bicia, lecz średniakami. Pierwszy z wymienionych zajmuje trzynastą pozycję, a drugi jest na miejscu dziesiątym. Z kolei dwa lata temu awans wywalczyło Jastrzębie, ŁKS oraz Warta. Co te kluby grały rok później w I lidze? Sąsiad zza miedzy Widzewa awansował do ekstraklasy, Jastrzębie zakończyło na 5 miejscu, a Warta na trzynastym, czyli nikt z beniaminków nie spadł.
Drugim argumentem o sile tej ligi niech będzie Puchar Polski. Dlaczego Błękitni Stargard kilka lat temu byli rewelacją rozgrywek? Ponieważ nie bali się i grali swoje, grali futbol ofensywny. Jestem zdania, że gdyby reszta ekip z 2 ligi nie bała się zespołów z ekstraklasy, a co za tym idzie, nie czekaliby tylko i wyłącznie na kontry lub stałe fragmenty gry, to byśmy mieli więcej takich sensacji jak w 2015 roku. Poza tym przypomnijmy sobie rozgrywki Pucharu Polski, to zobaczymy w pamięci, że co roku są jakieś drużyny, które docierają przynajmniej do 1/8 finału.
Kamil Radomski
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52