Busquets 2.0

Julian Weigl szybko stał się bardzo ważnym elementem w układance Thomasa Tuchela. Dzięki wyjątkowo rozważnej i skutecznej grze młody Niemiec wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce Borussii – na dwanaście kolejek Bundesligii Weigl jedenaście spotkań rozpoczynał w pierwszym składzie.

Ekspres na szczyt

Kariera Weigla toczy się w ekspresowym tempie. W pierwszej rundzie sezonu 2013/2014 grał w rezerwach TSV Monachium 1860, by przez następne 1,5 roku grać w pierwszej drużynie TSV. Julian zaliczył nawet kapitański epizod: w wieku 18 lat dobrze znany w Polsce trener Ricardo Moniz uczynił go kapitanem zespołu. Pomimo fatalnej gry monachijczyków w sezonie 2014/2015 wyczyny Weigla zostały zauważone przez skautów Borussii Dortmund. Latem 2015 roku młody Niemiec przyniósł się do klubu z Zagłębia Ruhry za 2,5 mln euro.

Pan Pivot

O ile „głównym” rozgrywającym Borussii Dortmund jest Ilkay Gündogan, o tyle rola Juliana Weigla na boisku nie kończy się na – jakby nie patrzeć – trywialnym przecinaniu akcji drużyny przeciwnej. Weigl, pomimo bardzo młodego wieku świetnie rozumie swoją pozycję na boisku i imponuje dojrzałością w grze. Były zawodnik TSV 1860 jest łącznikiem pomiędzy linią obronną a pomocą – od niego rozpoczyna się lwia część akcji BVB. Jednakże, gra reprezentanta niemieckiej młodzieżówki nie polega na głębokim cofaniu się do obrony rozpoczynaniu akcji na 25 metrze od własnej bramki; Weigl gra stosunkowo wysoko, a jego zadaniem jest ustawienie się pomiędzy dwoma pierwszymi liniami oponentami (tj. pomiędzy napastnikiem/napastnikami a linią pomocy przeciwników). Oczywiście takie ustawienie Weigla wynika z taktyki Borussi – środkowi obrońcy przy wyprowadzaniu piłki ustawieni są bardzo szeroko. Zadaniem Weigla jest utrzymanie piłki pomiędzy dwoma liniami rywali i przetransportowanie jej dalej.

Naturalnie, rywale Borussii Dortmund nie zawsze ograniczają swoją grę obronną do zwykłego przesuwania formacji na własnej połowie. Bundesliga charakteryzuje się pressingiem, dlatego młody Niemiec nie zawsze ma swobodę w rozgrywaniu akcji od tyłu. Jednak, potencjalny pressing na Weiglu otwiera inne możliwości rozpoczynania ataku: Hummels może wtedy wyjść wyżej, a Weigl zaasekuruje jego pozycję.

Julian Weigl świetnie czuje się również przerzucając piłkę z „prawa do lewa”. Podania są atutem pomocnika BVB. Piłkarz utrzymuje celność podań na poziomie ponad 90% - nawiązując tym samym do najlepszych w tym fachu na Starym Kontynencie. Weigl również doskonale spisuje się w grze obronnej. Umiejętnie antycypuje akcje przeciwników, z łatwością odbiera piłkę.

Weigl nie tylko nie ustępuje umiejętnościami (teoretycznie) najlepszym środkowym szóstkom w Europie – dwudziestolatek ma w wielu przypadkach znacznie lepsze statystyki. Jedynym mankamentem w grze ofensywnej Niemca są liczby. Rozgrywając 11 spotkań w pierwszym składzie Weigl nie zaliczył ani jednej asysty i ani razu nie trafił do siatki przeciwników.

Busquets wersja beta

Podobnie jak Sergio Busquets, Weigl również w bardzo młodym wieku dostał szansę w wielkim klubie. Hiszpan wchodził do pierwszej jedenastki Barcelony mając 20 lat – pomocnik Borussii jest w identycznej sytuacji. Weigl swoją grą przypomina Busquetsa; potrafi utrzymać się przy piłce, ma nienaganną technikę, umiejętnie inicjuje akcje ofensywne (brakuje jeszcze signature move). Początek w BVB jest dla Niemca wyśmienity. Czy Weiglowi uda się utrzymać taką dyspozycję cały sezon? Niewątpliwie, Weigl musi grać na najwyższym poziomie, w końcu jego rywale o pierwszy skład nie są anonimowi. Posadzenie na ławce Bendera, Gonzalo Castro i Sahina to i tak ogromny wyczyn.

Autor: frooe
Źródło: własne, squawka.com