Barcelona na celowniku FIFA. Nowe przepisy blokadą?
UEFA to nie jedyny problem Barcelony? Wypożyczenie Pablo Torre w letnim okienku transferowym może okazać się atakiem na przepisy FIFA wprowadzone w marcu 2020 roku - podaje Jorge Calabres na łamach "El Espanol".
Gorące okienko transferowe nie daje o sobie zapomnieć szczególnie w Barcelonie. Blaugrana tego lata budzi skrajne emocje zarówno wśród swoich sympatyków, jak i konkurencji. Transfery w postaci Raphinhi, Lewandowskiego, czy Kounde pozwalają puścić wodzę fantazji, bo przecież wszędzie słyszy się o katalońskim kryzysie. O ogromnych długach, które miały przynieść chude lata. A jednak zarząd skrupulatnie zadbał o to, aby już tego lata wskrzesić iskrę. Poszukać wzmocnień i powalczyć o najwyższe laury, nawet jeśli jeszcze niedawno to wszystko wydawało się dosyć odległe. Wszystko za sprawą Mateu Alemany'ego, który niejednokrotnie udowodnił, że zna się na swoim fachu jak mało kto.
Druga strona barykady to oczywiście LaLiga i problematyczny limit wynagrodzeń. To UEFA i finansowe fair-play, które według "The Times" mogło zostać naruszone w sezonie 2020/21. Jak zauważa "El Espanol", w tym zestawieniu znaleźć może się również FIFA i przepisy, dotyczące "transferu pomostowego", w który wpisywałby się świeży nabytek Dumy Katalonii - Pablo Torre.
"Transfer pomostowy" i teoria
W marcu doszło do porozumienia pomiędzy Barceloną a Racingiem Santander w sprawie transferu Pablo Torre. 19-latek przez klub z Spotify Camp Nou zaprezentowany został w czerwcu, ale do rejestracji transferu przez FIFA doszło dopiero po 1 lipca, czyli dacie rozpoczęcia nowego sezonu i okienka transferowego. Tym samym według przepisów FIFA wprowadzonych dwa lata temu, Torre nie może zostać ponownie zarejestrowany przez inny klub w okresie najbliższych szesnastu tygodni.
"[...] Domniemywa się, o ile nie ustalono inaczej, że jeżeli dwa następujące po sobie transfery krajowe lub międzynarodowe tego samego gracza mają miejsce w okresie 16 tygodni, strony (kluby i zawodnik) zaangażowane w te dwa transfery uczestniczą w transferze pomostowym [...] Zgodnie z Kodeksem Dyscyplinarnym FIFA, Komisja Dyscyplinarna nałoży sankcje na strony podlegające przepisom i Statutowi FIFA, które brały udział w transferze pomostowym" - wskazuje art. 5bis Regulaminu Statusu i Transferu Zawodników FIFA.
Złamanie powyższego przepisu może wiązać się zarówno z grzywną finansową, ale i zakazem transferowym. FIFA stara się walczyć z transferami, które mają jedynie interes ekonomiczny, a nie sportowy. Z sytuacją, gdy zawodnik w krótkim czasie po transferze do nowego klubu ponownie zostaje przeniesiony i zarejestrowany w innym. Sam przepis ma za zadanie uniemożliwić zmniejszenie kwot do zapłaty w ramach rekompensaty za szkolenie, czy uniknięcia obciążeń podatkowych, gdy transfer ma znaczenie międzynarodowe. W końcu zabezpieczyć się przed tajnymi płatnościami pomiędzy klubami a piłkarzem, czy jego agentem.
A jak to wygląda w praktyce?
Ruchy rynkowe na zasadzie "transferu pomostowego" to jednak temat szeroki, a próby kontrolowania przez FIFA tego typu transakcji nie przynosiły większych sukcesów w przeszłości. Głównie dlatego, że federacja nie wprowadziła wcześniej konkretnych zapisów, które umożliwiłyby ukaranie zamieszanych stron. Tym samym Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) często finalnie uchylał decyzje o przyznaniu racji FIFA.
Dotychczas FIFA na wspomniany przepis z marca 2020 roku po raz pierwszy powołała się w przypadku transferu pomiędzy Paris FC, a Angers SC w 2021 roku. Wówczas Komitet Dyscyplinarny ukarał oba kluby grzywną w wysokości 30 tysięcy franków szwajcarskich i banem transferowym na jeden okres rejestracji graczy (okienko transferowe - przyp. red.). Sprawa dotyczy zawodnika, który 1 lipca 2020 r. podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Paris FC i został zarejestrowany 6 lipca 2020 r. Sześć tygodni później zawodnik przeniósł się do Angers SCO, a transfer został zarejestrowany 18 sierpnia 2020 roku. Po przeprowadzonym dochodzeniu przez Departament Regulacji FIFA, Komitet Dyscyplinarny uznał, iż żadna ze stron nie była w stanie obalić domniemania, że miał miejsce transfer pomostowy.
Transfer tymczasowy zwany wypożyczeniem docelowo powinien być interpretowany jako "transfer pomostowy", albowiem FIFA nie zgadza się z praktyką kupowania młodych piłkarzy poprzez piłkarskich gigantów i błyskawicznym wypożyczeniu ich do innego klubu. Mając na uwadze brzmienie art. 5bis, sytuacja Pablo Torre stanowiłaby nielegalny proceder, ale taki ruch nie ma ze sobą bezpośredniego interesu ekonomicznego, a to dosyć mocny argument w ramach obrony przed ewentualnym procesem. Niemniej sprawa Torre znalazła się w centrum uwagi nie tylko ze względu na niejasność w kontekście wspomnianego przepisu, ale i problemy finansowe Barcelony. W związku z tym ponownie wracamy do tematu zarządzania finansami klubu. Czy nie zatoczyliśmy koła?
Barcelona are seriously considering to loan out Pablo Torre to Racing Santander until June 2023. It could happen this week. 🔵🔴 #FCB
Barça are still in direct contact with Chelsea to discuss Aubameyang fee, personal terms agreed - updates to follow soon. pic.twitter.com/NMpmLjTPxG
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 22, 2022
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33