Goncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. „Będziemy grać na naszym poziomie”

- Będziemy grać na naszym poziomie, dużej intensywności, realizacji swoich założeń - zapowiedział na konferencji prasowej przed meczem 6. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji Europy UEFA z Djurgarden IF trener Legii Warszawa, Goncalo Feio.

W szóstej kolejce Ligi Konferencji Europy Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe ze szwedzkim Djurgarden IF. Polski klub zajmuje obecnie czwarte miejsce z dorobkiem 12 punktów. Do lidera - Chelsea - traci trzy "oczka". Szwedzi z kolei plasują się na 11. pozycji, mając 10 punktów. Drużyna prowadzona przez Goncalo Feio przystąpi do czwartkowego starcia po porażce z Lugano (1:2).

- Tydzień temu szwankowała nam jedna subfaza – stałe fragmenty. Gdyby nie to, odbiór mecz z Lugano byłby inny. Jutro będziemy grali z dobrą drużyną, którą szanujemy. Rywale mają swoje atuty, ale chcemy je zneutralizować. Do tego spotkania podejdziemy z dużą energią - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Goncalo Feio, cytowany przez portal Legia.com.

Mecz zostanie rozegrany na sztucznej nawierzchni na stadionie Tele2 Arena w Sztokholmie, który może pomieścić 33 tysięcy osób. Według tamtejszych mediów około 800-900 osób z Polski zakupiło bilety na sektor wyjazdowy.

- Wierzę, że jutro spotkają się dwie drużyny, które chcą grać w piłkę. Murawa będzie taka sama dla obu drużyn. Djurgarden ma większe doświadczenie gry na takiej nawierzchni, ale zrobiliśmy wszystko, aby dobrze się przygotować. Wiedzieliśmy wcześniej, że obiekt będzie zamknięty. Jutro przypuszczalna temperatura to około 20 stopni. Zapewne będzie duszno, bo pojawi się 25. tysięcy ludzi. Cały tydzień trenowaliśmy na sztucznej nawierzchni. Wiedzieliśmy, jak ta murawa jest przygotowywana przed meczami. Jest mocno zraszana, co powoduje bardzo szybkie operowanie piłką. Futbolówka łatwo wpada w poślizg - przyznał Feio.

Podglądamy oficjalny trening Wojskowych przed czwartkowym meczem @Conf_League 🏆 pic.twitter.com/BXy2SjiE5l

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) December 18, 2024

Legia Warszawa będzie musiała sobie radzić bez Rafała Augustyniaka, Bartosza Kapustki, Radovana Pankowa, Juergena Eltimiego, Maxiego Oyedele, Gabriela Kobylaka, Rubena Vinagre, Wojciech Urbaski i Marco Burcha.

- Jutro nie zagrają ważni zawodnicy, ale razem z nami pojechali inni piłkarze Legii. To do czegoś zobowiązuje. Każdy z tych zawodników musiał się czymś wyróżnić. Każdy z tych graczy musi być wyjątkowy, bo tylko będąc wyjątkowym możesz grać w Legii. Moją rolą, a także mojego sztabu jest to, aby ci piłkarze byli jutro gotowi. Cieszę się, że razem z drużyną przylecieli Bartosz Kapustka i Kacper Tobiasz. Myślę, że Rafał Augustyniak też chciał być tutaj z nami, ale jest po zdjęciu szwów i nie chcieliśmy ryzykować - tłumaczył Feio.

- Ten mecz może być szansą dla innych, aby odwrócić hierarchię. Grając jutro bardzo dobry mecz, zbudują swoją pozycję. Każdy piłkarz ma w nogach, głowach i rękach los tej drużyny. Legia jest tak mocna, jak jej piłkarze nie grający w danym momencie. Dbamy o każdego naszego piłkarza. Każdy zawodnik rozwija się indywidualnie. Ci, którzy nie grają, mają inne obciążenia fizyczne, aby byli gotowi do gry. Traktujemy każdego tak samo. Gdy przyjdzie moment wzięcia tego ciężaru na siebie, ci zawodnicy muszą być gotowi - podsumował.

🔥 #JużCzas #DjurgardenLegia
🆚 Djurgarden IF
🏆 @Conf_League
⌛️ 21:00
🏟️ Sztokholm
📺 @polsatsport
💰 @eFortunapl
💪 Po zwycięstwo! @Plus500 pic.twitter.com/T7KOp3SVN4

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) December 19, 2024