LM: „wygrany” remis Borussii. Bramka Lewego!
Świetne spotkanie obejrzeliśmy dzisiaj na Donbas Arenie w Doniecku, gdzie Shakhtar Donieck podejmował Borussię Dortmund. BVB dwukrotnie odrabiała straty, aby ostatecznie zremisować 2-2 (1-1). Dla mistrza Niemiec trafił Robert Lewandowski!
Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Shakhtarem, a Borussią dostarczył kibicom wielu niezwykłych emocji. W wyjściowym składzie mistrza Niemiec znalazło się trzech Polaków. Cieszy piąta bramka w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Roberta Lewandowskiego. Napastnik reprezentacji Polski świetnie zachował się w polu karnym pewnie pokonując Pjatowa.
Pierwsza połowa meczu obfitowała w wiele składnych akcji podbramkowych po obu stronach boiska. Przy temperaturze około zera stopni gra toczyła się w bardzo szybkim tempie bez zdecydowanej przewagi żadnej z drużyn.
Pierwszą groźną akcją meczu był strzał Kuby Błaszczykowskiego w 5' minucie spotkania. Kapitan polskiej reprezentacji próbował zaskoczyć Pjatowa uderzeniem z przewrotki. W 8' minucie Kuba po raz drugi chciał zaskoczyć bramkarza gospodarzy jednak minimalnie spudłował.
W 17' minucie świetną okazję do zdobycia bramki miała ekipa gości. Marco Reus dośrodkowywał z narożnika boiska, a do piłki najwyżej wyskoczył Mats Hummels uderzając piłkę głową w poprzeczkę.
W kolejnych minutach do głosu zaczęła dochodzić drużyna gospodarzy i to oni objęli prowadzenie w meczu po pięknej bramce Dario Srny z rzutu wolnego. Veidenfeller był przy tym strzale ustawiony zbyt blisko lewego słupka. Minutę później mogło być już 2-0, ale świetna interwencja Marcela Schmelzera uratowała niemiecki zespół.
Borussia nie poddawała się i cały czas atakowała bramkę Pjatowa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 41' minucie Robert Lewandowski wykorzystał zamieszanie w polu karnym i precyzyjnym strzałem dał Borussii bramkę na 1-1 do przerwy.
Od pierwszych minut drugiej połowy do ataku ruszyli podopieczni Jurgena Kloppa. Kilka składnych akcji nie przyniosło jednak oczekiwanych efektów. Mecz w drugiej części stracił zdecydowanie na atrakcyjności. Wtedy na zmianę w swoim zespole zdecydował się Mircea Lucescu. Za bardzo dobrze grającego Taisona wprowadził na boisko Douglasa Costę, który sześć minut później wyprowadził po raz drugi ukraiński zespół na prowadzenie.
Na odpowiedź mistrza Niemiec nie musieliśmy długo czekać. w 73' minucie fantastycznym uderzeniem popisał się Robert Lewandowski, ale piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki Pjatowa.
Borussia nie poddawała się i cały czas konstruowała ataki na bramkę gospodarzy. Po jednym z nich piłka wyszła za poza boisko, a sędzia zagwizdał rzut rożny. Do piłki dorzuconej przez Schmelzera najwyżej wyskoczył Hummels i zdobył bramkę głową ustalając wynik spotkania na 2-2!
Jurgen Klopp mógł się cieszyć z takiego obrotu sytuacji, remis na wyjeździe stawia ekipę z Dortmundu w roli faworyta przed spotkaniem rewanżowym. Mecz odbędzie się 5 marca w Dortmundzie.
Szachtar Donieck 2-2 Borussia Dortmund
Bramki:
Żółta kartka:
Szachtar: Andrij Pjatow - Darijo Srna, Jarosław Rakićkyj, Dmytro Czyhrynśkyj, Răzvan Raț - Aléx Teixeira (84' Eduardo), Fernandinho, Henrich Mchitarjan, Tomáš Hübschman, Taison (62' Douglas Costa) - Luiz Adriano.
Borussia: Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Felipe Santana, Mats Hummels, Marcel Schmelzer - Jakub Błaszczykowski (80' Moritz Leitner), Sebastian Kehl, Mario Götze, Sven Bender, Marco Reus (90' Julian Schieber) - Robert Lewandowski.
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52
-
Liga MistrzówOficjalnie: Red Bull Salzburg zwalnia trenera. Krótka przygoda "prawej ręki" Jurgena Kloppa w Austrii
Victoria Gierula / 16 grudnia 2024, 18:28