Taras Romanczuk: Oby w następnym roku wszystko się unormowało
– Oby w następnym roku wszystko się unormowało. Oby kibice mogli wrócić na stadiony, obyśmy my mogli grać normalne spotkania – stwierdził Taras Romanczuk w rozmowie z jagiellonia.pl.
Kapitan “Dumy Podlasia” pokusił się o podsumowanie rundy jesiennej PKO BP Ekstraklasy, którą jego zespół zakończył na 7. miejscu w tabeli. – Chcieliśmy być wyżej w tabeli, ale realia są takie, że kończymy rundę jesienną na 7. miejscu. Dobrze, że udało nam się wskoczyć na tę pozycję po trudnym meczu z Górnikiem Zabrze. Przed nami jeszcze 16 spotkań do końca sezonu. Teraz czeka nas odpoczynek. W sumie wszyscy zawodnicy byli przez cały rok w Białymstoku, będąc w ciągłym treningu i mając jedynie tydzień wolnego. Mam nadzieję, że wrócą w styczniu pełni sił oraz że dobrze popracujemy na obozie podczas okresu przygotowawczego. Czeka nas bardzo trudny początek rundy wiosennej, po którym, mam nadzieję, że znajdziemy się na dobrym miejscu w klasyfikacji – powiedział.
29-letni pomocnik opowiedział o wpływie pandemii koronawirusa na “Żółto-czerwonych”. – Podczas wymuszonej przerwy w grze wszyscy solidnie pracowaliśmy. Z kilkoma chłopakami widzieliśmy się kilkukrotnie, każdy biegał, trenował. W zeszłym sezonie chcieliśmy być co najmniej bliżej czołówki i zająć miejsce w pierwszej piątce. Niestety wszystko negatywnie zweryfikowała ostatnia kolejka, kiedy dostaliśmy mocne baty w Poznaniu. Dobrze, że ten trudny dla nas wszystkich rok już się kończy. Mam na myśli nie tylko zawodników, ale także kibiców, którzy nie mogli dopingować nas z trybun. Oby w następnym roku wszystko się unormowało. Oby kibice mogli wrócić na stadiony, obyśmy my mogli grać normalne spotkania – kontynuował.
Jednokrotny reprezentant Polski pozytywnie ocenił współpracę ze szkoleniowcem Jagiellonii Białystok, Bogdanem Zającem. – Trener ma swoją wizję, którą stara się wdrażać. W ostatnich miesiącach traciliśmy dużo bramek, wobec czego tym bardziej cieszy, że w meczu z Górnikiem zagraliśmy na zero z tyłu. Trener ciężko pracuje. Widać, ile ten sztab szkoleniowy poświęca czasu na przygotowanie, ile robi analiz, praktycznie cały czas są w pracy. Myślę, że powinno to dać efekty w postaci zwycięstw i punktów – zakończył Romanczuk.
Źródło: jagiellonia.pl/własne
Bogdan Zając: Musimy być lepsi w każdej fazie
? Szczęśliwego Nowego Roku 2️⃣0️⃣2️⃣1️⃣. Zdrowia, spokoju i realizacji wszystkich planów życzą Akcjonariusze, Zarząd, Rada Nadzorcza, Sztab szkoleniowy, Zawodnicy oraz Pracownicy Jagiellonii Białystok S.S.A. ?❤️ pic.twitter.com/Xxy9DnMgRh
— Jagiellonia ? (@Jagiellonia1920) December 31, 2020