Zając: Jakości niekiedy brakuje, jeżeli nie ma kluczowych zawodników

jagiellonia.pl

Jagiellonia Białystok w piątek przegrała z Pogonią Szczecin 0:1. Choć poziom meczu i gra gospodarzy zostały mocno skrytykowane przez kibiców, to szkoleniowiec “Jagi” – Bogdan Zając widział pozytywy.

Były pozytywy i było widać zespół, który wyszedł na boisko, żeby bić się, walczyć o punkty. Mecz był bardzo stykowy, a przeciwnik po jednej z nielicznych sytuacji zdobył bramkę, był bardzo skuteczny trzeba przyznać i wykorzystał naszą niefrasobliwość, brak krycia i moment zawahania w świetle bramki. My też mieliśmy swoje, Martin Pospisil miał stuprocentową (…). Brakuje tej jakości, ale wierzę, że z każdym dniem, tygodniem to będzie szło do przodu – ocenił Zając na pomeczowej konferencji prasowej.

Planem na mecz była bardzo agresywna gra na rywala, który bardzo dużo biega. Odpowiedzieliśmy tą agresją, musieliśmy bardzo mocno pracować, żeby zniwelować tę przewagę, wybieganie przeciwnika. Nie pozwoliliśmy rywalowi na płynną grę. W drużynie mamy taką sytuację, że siedmiu podstawowych zawodników borykało się z ogromnymi problemami zdrowotnymi, ale wychodzimy i bijemy się w każdym meczu, choć wiadomo, że tej jakości niekiedy brakuje, jeżeli nie ma kluczowych zawodników – tłumaczył trener Jagiellonii.

Zając stwierdził także, że nie widzi powodu, by podać się do dymisji. Fakty są takie, iż Jagiellonia zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Jest to zdecydowanie poniżej oczekiwań w Białymstoku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x