Tymoteusz Puchacz wróci do Ekstraklasy?!

Puchacz

Zdjęcie: Union Berlin

Wiele wskazuje na to, że Tymoteusz Puchacz może wrócić do Ekstraklasy. Czas goni, a po zawodnika zgłosił się rano Lech Poznań. Przenosiny Polaka są jednak blokowane przez… trenera Unionu Berlin.

Tymoteusz Puchacz trafił do Unionu Berlin rok temu. Od tego momentu czas spędził głównie na trybunach stadionu An der Alten Försterei. Pograł jedynie na wypożyczeniu w tureckim Trabzonsporze, gdzie zdobył mistrzostwo kraju.

Polak po powrocie do Berlina zapowiadał, że będzie w dalszym ciągu walczyć o swoje miejsce w składzie. W czasie okresu przygotowawczego przydarzył mu się jednak drobny uraz, który uniemożliwił występ, chociażby w Pucharze Niemiec. Puchacz sumiennie pracował jednak na treningach i dobrze prezentował się w dalszych meczach towarzyskich.

Starań zawodnika w ogóle nie docenia trener Unionu Berlin Urs Fischer. Niemiec nie dał defensorowi żadnej szansy w Bundeslidze i z logicznego punktu widzenia można stwierdzić, że nie widzi dla niego miejsca w składzie. Na rękę powinny mu być zatem przenosiny Puchacza do innej ligi. Jest tak tylko pozornie.

Po reprezentanta Polski zgłosił się dziś Lech Poznań. “Kolejorz” awansował do Ligi Konferencji Europy i szuka wzmocnień do składu. Zawodnik taki, jak Puchacz, mający niebiesko-białe serce byłby fantastycznym wzmocnieniem. Piłkarz także zapatruje się na to wypożyczenie pozytywnie, bo chce pomóc poznaniakom w lidze, a także mieć czas na spokojne przygotowanie się do mistrzostw świata.

Transfer blokuje jednak… Urs Fischer. Trudno nawet stwierdzić, dlaczego tak się dzieje. Trener nie dał zawodnikowi żadnej szansy, a i tak chce mieć go w szerokiej kadrze zespołu. Wydaje się być to wyjątkowo nieroztropnym zachowaniem niemieckiego szkoleniowca, który takimi decyzjami niszczy karierę Tymoteusza Puchacza.

Źródło informacji: Sebastian Staszewski – Interia Sport.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x