Puchar Niemiec: Sensacyjny awans czwartoligowca i pewne zwycięstwo Bayernu

dfb.de

Bayern po bramce Joshuy Kimmicha wygrał 1:0 z Schalke i awansował do półfinału Pucharu Niemiec. W drugim dzisiejszym spotkaniu po bardzo emocjonującej serii rzutów czwartoligowy 1. FC Saarbrücken pokonał grającą w Bundeslidze Fortunę Düsseldorf.

Zgodnie z oczekiwaniami, Bayern pokonał mające spore problemy w lidze Schalke. Względna dominacja na boisku przełożyła się jednak tylko na jedno trafienie. W 40. minucie Joshua Kimmich ładnym strzałem z dystansu zaskoczył lekko zasłoniętego bramkarza Schalke Markusa Schuberta. Nie oznacza to jednak, że Schalke było bezradne w ofensywie. W 20. minucie Guido Burgstaller trafił do siatki rywali, lecz prowadzący to spotkanie Tobias Stieler odgwizdał spalonego. W ekipie mistrza Niemiec zabrakło leczącego kontuzję Roberta Lewandowskiego.

W drugim, teoretycznie mniej ciekawym spotkaniu działy się rzeczy niezwykłe. Lider południowo-zachodniej grupy Regionalligi (czwarty poziom rozgrywkowy) 1. FC Saarbrücken podejmował na swoim boisku 16. drużynę Bundesligi Fortunę Düsseldorf. To właśnie niżej notowani zawodnicy w 31. minucie wyszli na prowadzenie. Po ładnej kontrze Kianz Froese wyłożył piłkę do Tobiasa Janicke, który bez problemów pokonał Floriana Kastenmeiera. Goście w drugiej połowie dwoili się i troili, żeby odrobić straty. W 83. minucie mieli nawet rzut karny, lecz strzał Rouwena Henningsa obronił Daniel Batz. Podopiecznym Uwe Röslera udało się ostatecznie wyrównać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową zagrał Kastenmeier, który dograł do Zanki, a ten głową doprowadził do dogrywki. Dodatkowe 30 minut nie dało rozstrzygnięcia, w związku z czym piłkarze musieli wykonywać rzuty karne. By poznać pierwszego półfinalistę potrzebne było aż 10 serii “jedenastek” – zawodnicy zepsuli aż siedem rzutów karnych (bramkarz gospodarzy obronił aż cztery rzuty karne, golkiper Fortuny interweniował dwukrotnie, jeden zawodnik przestrzelił). Do ostatniego rzutu karnego podszedł ten, który w doliczonym czasie gry uratował skórę Fortunie. Strzał Zanki obronił jednak Batz, wprowadzając swój zespół do półfinału Pucharu Niemiec. Jest to wydarzenie bez precedensu w niemieckim futbolu – po raz pierwszy zespół z czwartej ligi znalazł się najlepszej czwórce. W Fortunie całą pierwszą połowę zagrał Adam Bodzek.

FC Schalke 04 Gelsenkirchen – FC Bayern München 0:1 (0:1)

Joshua Kimmich 40

1. FC Saarbrücken – Fortuna Düsseldorf 1:1 (1:0, 1:1, 1:1) – 7:6 w rzutach karnych

Tobias Janicke 31 – Zanka 90

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.