PKO Ekstraklasa: Świetny mecz Expósito, Śląsk wygrywa z Cracovią

PKO Ekstraklasa

PKO Bank Polski Ekstraklasa, banda reklamowa / fot. Mikołaj Barbanell

W meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław wygrał z Cracovią 3:1. Świetny mecz rozegrał Erik Expósito, który zdobył dwie bramki dla Wrocławian. 

Dla obu drużyn dzisiejsze spotkanie było ważne, ewentualna wygrana Śląska pozwoliłaby gospodarzom zbliżyć się do czołówki. W przypadku zwycięstwa Pasów, podopieczni Michała Probierza przynajmniej na chwilę odskoczyliby od strefy spadkowej.

Początek spotkania należał dla Cracovii, w 3. minucie na bramkę Śląska uderzał Filip Piszczek, lecz dobrze po strzale napastnika gości interweniował Matúš Putnocky. Blisko gola dla gospodarzy był Marcel Zylla, który kopnął z woleja po podaniu z prawej strony, ale kapitalnie w bramce zachował się Karol Niemczycki. Następna akcja Wrocławian zakończyła się już golem, Dino Štiglec dośrodkował po ziemi w szesnastkę, tam tylko stopę dołożył Erik Expósito i wyprowadził Śląsk na prowadzenie. Chwilę później było już 2:0 dla podopiecznych Vítězslava Lavičkii, Lubambo Musonda dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a tam kompletnie niepilnowany Wojciech Golla uderzeniem głową pokonał golkipeera Cracovii. W końcówce pierwszej połowy okazję na podwyższenie prowadzenia dla Śląska miał Zylla jednak uderzył tuż obok słupka. Do przerwy Śląsk wygrywał z Cracovią 2:0.

Druga połowa świetnie rozpoczęła się dla Cracovii, która miała rzut karny po faulu Golli na Piszczku w szesnastce. Jedenastkę pewnie wykorzystał Sergiu Hanca. Szansę na podwyższenie prowadzenia Śląska miał Piotr Celeban, który jednak główkował w poprzeczkę. W 57. minucie ponownie obrońca gospodarzy strzelał na bramkę Cracovii, tym razem lepiej, lecz kapitalną interwencją wykazał się Niemczycki. Nie udało się Celebanowi, udało się drugi raz Expósito, Hiszpan dopadł do wybitej przez Floriana Loshaja futbolówki i precyzyjnym uderzeniem pokonał bramkarza Pasów. Napastnik Wrocławian miał okazję na ustrzelenie hattricka, lecz tym razem golkipeer Cracovii nie dał się pokonać i dobrze interweniował. W 80. minucie podopieczni Michała Probierza mieli drugi dziś rzut karny, strzał Cornela Râpy ręką zatrzymał Štiglec, otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Drugi raz futbolówkę na jedenastym metrze ustawił Hanca, ale tym razem lepszy okazał się Matúš Putnocký, który świetnie interweniował. W końcówce spotkania Cracovia próbowała zdobyć gola kontaktowego, ale im się to nie udało i Śląsk mógł dopisać sobie trzy punkty, a także cieszyć się z awansu na trzecie miejsce w tabeli.

W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane i obie drużyny stworzyli sobie kilka dogodnych okazji, problem w tym, że Śląsk potrafił je wykorzystać, a Cracovia nie. W drugiej części to gospodarze byli zdecydowanie lepszym zespołem i mimo dwóch rzutów karnych dla Pasów, Śląsk mógł wygrać nawet wyżej, ale na zwycięstwo 3:1 też nikt nie będzie narzekał.

02.10.2020, 6. kolejka PKO Ekstraklasy, Stadion Wrocław 

Śląsk Wrocław – Cracovia 3:1 (2:0)

Erik Expósito 17′, 65′, Wojciech Golla 22′ – Sergiu Hanca 50′ (k)

Śląsk: Matúš Putnocký – Piotr Celeban, Márk Tamás, Wojciech Golla, Dino Štiglec – Krzysztof Mączyński, Waldemar Sobota, Marcel Zylla (Piotr Samiec Talar 90+4′), Lubambo Musonda (Mariusz Pawelec 87′), Róbert Pich (Mathieu Scalet 90+4′) – Erik Expósito (Fabian Piasecki 90′)

Cracovia: Karol Niemczycki  – Sergiu Hanca, Matej Rodin, Dawid Szymonowicz, Cornel Râpă – Florian Loshaj (Milan Dimun 75′), Thiago (Michael Gardawski 46′), Marcos Alvarez (Tomáš Vestenický 90+2′), Pelle Van Amersfoort, Ivan Fiolić (Przemysław Kapek 90+3′) – Filip Piszczek (Rivaldinho 75′)

Żółte kartki: Dino Štiglec – Sergiu Hanca, Marcos Alvarez, Ivan Fiolić

Czerwone kartki: Dino Štiglec (po 2 żółtych)

Sędzia: Krzysztof Jakubik



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.