Liga Mistrzów: Inter ograł FC Barcelonę, kontrowersje w ostatnich minutach
Robert Lewandowski nie zdołał we wtorek strzelić gola w Mediolanie z Interem, a FC Barcelona uległa z gospodarzami (0:1).
Dla Simone Inzaghiego nastają decydujące dni. Inter pod dwóch kolejnych porażkach z Udinese (1:3) oraz AS Romą (1:2) jest teraz pod rosnącą presją. „La Gazzetta Dello Sport” podała, że chwieje się przyszłość trenera, a jednym z kandydatów do poprowadzenia klubu z Mediolanu jest … Paulo Sousa.
W Barcelonie atmosfera jest doskonała. Są liderem La Ligi pierwszy raz od czerwca 2020 roku. – Postaramy się dominować nad Interem i wykorzystać fakt, że nie są w najwyższej formie. Może będą bardziej agresywni, twardsi w obronie z powodu tego trudnego momentu, przez który przechodzą, ale musimy narzucić swój styl – mówił Xavi.
W 29. minucie Joaquín Correa wpakował futbolówkę do bramki gości, ale na ich szczęście Argentyńczyk był na pozycji spalonej. Katalończycy nie potrafili sforsować zmobilizowany Inter. Wystarczy wspomnieć, że trzykrotnie więcej operowali piłką. W końcu gola do szatni strzelił 28-letni Turek – Hakan Calhanoglu, który zaskoczył Blaugranę. W 67. minucie Pedri trafił do siatki, jednak dopatrzono się zagrania ręką Ansu Fatiego. W 90. minucie zagranie ręką jednego z graczy Interu, ale arbiter nie przyznał rzutu karnego, co wywołało olbrzymie oburzenie. Już za tydzień rewanż na Camp Nou.
04.10.2022, 3. kolejka Ligi Mistrzów, Stadio Giuseppe Meazza,
Inter Mediolan – FC Barcelona 1:0 (1:0)
Hakan Calhanoglu 45+2′
Inter: Onana – Skriniar, de Vrij (Acerbi 77′), Bastoni – Darmian (Gosens 77′), Barella, Calhanoglu (Asllani 85′), Mchitarjan, Dimarco (Dumfries 77′) – Correa (Dżeko 57′), Martínez
Barcelona: ter Stegen – Roberto, Christensen (Pique 58′), García, Alonso (Balde 64′) – Gavi (Kessie 84′), Busquets, Pedri – Raphinha (Fati 64′), Lewandowski, Dembele
Żółte kartki: Barella, Calhanoglu, Martinez, Bastoni, Onana – Busquets
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia)