José Kante nie odejdzie do Chin
Jak informuje strona Legia.Net, José Kante, po długich negocjacjach nie porozumiał się z chińskim Qingdao Huanghai. Napastnik na razie zostaje w Legii Warszawa.
Telenowela związana z odejściem José Kante, nadal trwa. Zawodnik nie odejdzie do Chin, więc nadal wraz ze swoim agentem, będzie szukać nowego klubu. Obecnie Gwinejczyk będzie trenować wraz z drugą drużyną Legii Warszawa, ponieważ pierwszy zespół poleciał na obóz przygotowawczy do Dubaju.
Reprezentant swojego kraju, ostatni raz zagrał z kosowską Dritą, w eliminacjach do Ligi Europy. Od tamtego czasu, napastnik jest ciągle kontuzjowany i przechodzi rehabilitację, aby odbudować swoją formę.
W poprzednim sezonie, José Kante był jednym z kluczowych piłkarzy w układance Aleksandara Vukovicia. Gwinejczyk w 27 spotkaniach, 13 razy zdobywał bramkę, a do tego dołożył 4 asysty.