Julian Nagelsmann przed meczem z FC Barceloną: Mają wciąż pewną charyzmę

Nagelsmann

twitter.com/FCBayernEN/

We wtorek powraca Liga Mistrzów a wraz z nią hitowe starcia. W pierwszej kolejce elitarnych rozgrywek czeka nas przede wszystkim mecz Bayernu Monachium z FC Barceloną. 

Julian Nagelsmann wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z FC Barceloną. Nie obyło się bez pytań o Roberta Lewandowskiego czy obecną formę FC Barcelony.

Młody szkoleniowiec zdradził, że w meczu nie zagra Corentin Tolisso, który zmaga się z kontuzją łydki oraz Serge Gnabry, który narzeka na ból pleców. Inaczej ma się sprawa z Robertem Lewandowskim. Kapitan reprezentacji Polski w meczu z RB Lipsk musiał opuścić plac gry już w 60′ minucie. Trener jednak uspokaja – z “Lewym” wszystko w porządku i wielce prawdopodobnym jest to, że jednak ujrzymy go w boju z obrońcami “Blaugrany”.

Katalończycy od pewnego czasu znajdują się w kryzysie i to spotkanie może nie elektryzować aż tak, jak kilka lat temu. Nagelsmann jednak zapewnia, że ich wtorkowi rywale nadal mają charyzmę.

– Barcelona bez Messiego? Mają też innych zawodników, którzy pełnili wcześniej drugoplanową rolę. Jesteśmy przygotowani na wszystko. Nie wydaje mi się, żeby Barca była teraz gorsza. Przyszłość pokaże, czy stali się lepsi. Ale na pewno chcemy zdobyć trzy punkty.

– Określanie kto jest faworytem, a kto nie, to zawsze bardziej kwestia medialna. Spotykają się dwa światowe klasy kluby. Z jednej strony decyduje forma dnia, z drugiej motywacja i to będzie dla nas niezwykle wysoka wartość.

– Oni grają zupełnie inaczej. Leo to gracz, który przejmuje kontrolę nad grą i jest poszukiwany przez kolegów z drużyny. Teraz odpowiedzialność rozłożona jest na kilku graczy. Z Depayem i de Jongiem mają dwóch bardzo ciekawych graczy. Zdecydowanie nie nazwałbym ich gorszymi bez Messiego.

– Myślę, że to drużyna, która może grać o tytuł. Barca wciąż ma pewną charyzmę. Nawet mimo głosów z zewnątrz, które wpływają na wizerunek klubu. Liga Mistrzów to nie maraton. To jest bardziej jak wyścig na 400 m i start jest kluczowy.

źródło: dieroten.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x