Lech Poznań stadion 2024
fot. Shutterstock/Mikołaj Barbanell
Udostępnij:
WhatsApp
Kopiuj link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!

Wychowanek wraca do Lecha. Osłabiają ligowego rywala

Lech Poznań oficjalnie potwierdził powrót jednego ze swoich wychowanków.

Mateusz Skrzypczak ponownie założy niebiesko-białą koszulkę i zagra przy Bułgarskiej, podpisując kontrakt do czerwca 2029 roku. Kibice „Kolejorza” od dawna wyczekiwali takiego ruchu, a teraz spekulacje stały się faktem.

Powrót po sukcesach w Białymstoku

W ostatnich sezonach Skrzypczak był podporą Jagiellonii Białystok, z którą sięgnął po mistrzostwo Polski. Jego znakomite występy w sezonie 2024/25 zostały nagrodzone tytułem Piłkarza Roku w PKO Ekstraklasie. To właśnie ten sukces sprawił, że władze Lecha zdecydowały się ponownie sięgnąć po swojego byłego zawodnika.

Piłkarz opuścił stolicę Wielkopolski w 2022 roku, mając na koncie jedynie 14 meczów w barwach Lecha. Teraz wraca jako zawodnik kompletny, bardziej dojrzały, z doświadczeniem nie tylko ligowym, ale także mentalnym, co może okazać się kluczowe w nadchodzących rozgrywkach.

Skrzypczak gotowy na nowe wyzwania

– Czuję się bardzo dobrze, jestem podekscytowany i szczęśliwy. Wracam do swoich marzeń, wracam do tego małego chłopca i nie mogę się doczekać, kiedy znowu założę koszulkę Lecha. Wracam do Poznania jako bardziej dojrzały zawodnik. Trzy lata spędzone w Jagiellonii ukształtowały mnie jako człowieka i jako piłkarza. Zebrałem tam dużo cennego doświadczenia. Teraz jestem gotowy, by grać w Kolejorzu – powiedział zawodnik w rozmowie z klubowymi mediami.

Lech liczy na Skrzypczaka w intensywnym sezonie, który może obejmować grę w lidze, Pucharze Polski i europejskich pucharach. Jeśli poznaniacy zdołają przebrnąć przez eliminacje do Ligi Mistrzów, zapewnią sobie miejsce co najmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. To oznacza, że defensor może być jednym z filarów drużyny na trzech frontach.

24-letni zawodnik to piłkarz, który może występować zarówno na środku obrony, jak i jako defensywny pomocnik. W minionej kampanii rozegrał aż 46 meczów, notując dwie bramki i imponując stabilną formą przez cały sezon. Dla poznańskich kibiców powrót Skrzypczaka to coś więcej niż tylko transfer – to historia o powrocie do korzeni i piłkarskiej dojrzałości.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 20 czerwca 2025, 11:37
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.