W Napoli już skreślony. Milik wybrał nowy klub

Milik

Arkadiusz Milik / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Saga transferowa wokół Arkadiusza Milika ciągnie się od kilku tygodni.

Początkowo wiele wskazywało, że polski napastnik zmieni Napoli na Juventus. Wszystko zmienił nowy szkoleniowiec w “Starej Damie”. Mimo mistrzostwa, styl Juventusu w końcówce sezonu był bardzo słaby. I postanowiono, że drużynę przejmie Andrea Pirlo. A ten, choć przyznał otwarcie o potrzebie ściągnięcia nowego napastnika, to Milik nie był pierwszym wyborem. Może to niektórych dziwić, ale Pirlo woli ściągnąć do zespołu starszego Edina Dzeko.

W tym przypadku nas interesuje jednak polski wątek. I to, dlaczego akurat taki kierunek wybrał  Milik. W końcu choć Roma to nadal wielka marka, to jednak ciężko nadal ją nazywać włoską potęgą. Potwierdza to chociażby fakt, że ostatni tytuł mistrzowski zdobyli w 2001 roku. Czyli niemal dwadzieścia lat temu. Ma sezony, gdy wyrasta ponad przeciętność. Przykład gdy w 2018 roku eliminowała Barcelonę z Ligi Mistrzów i dotarła do półfinałów. Jednak ostatnią kampanię skończyli dopiero na piątym miejscu i tym samym zabraknie ich w elicie. Co zatem skusiło Milika, by przenieść się do Rzymu?

Na pewno jednym z powodów jest strata wspomnianego już Dzeko. Rzymianie potrzebują nowego napastnika, a ściągnięcie gracza doświadczonego w Serie A wydaje się logicznym wyborem. Milik nie miałby tam zbyt dużej konkurencji, póki co zapowiada się, że byłby jednym z niewielu środkowych napastników w kadrze. W Neapolu jego głównym problemem były kontuzje. To powodowało, że albo wypadał z gry przez problemy zdrowotne, albo gdyż nie był w rytmie meczowym. Ale wydaje się, że najgorsze jest dopiero za nim. Jeżeli grał regularnie, to nie schodził poniżej pewnego poziomu. Sezon 2019/20 – 26 meczów, jedenaście bramek. w Serie A Sezon 2018/19 – 35 spotkań, 17 goli.

Dla Arkadiusza Milika transfer do Romy to dobry wybór, ale pod jednym warunkiem. Że odejdzie Dzeko. Jeśli Dzeko, tak jak wszyscy zapowiadają, odejdzie do Juventusu, Milik ma wszelkie dane, by zostać podstawowym napastnikiem zespołu. Gdyby jeszcze dość szybko zaczął strzelać gole, będzie idolem kibiców ze Stadio Olimpico – uważa Pietro Lazzerini, dziennikarz serwisu Tuttomercatoweb.com w rozmowie dla Sportowe Fakty WP.

Roma to klub z tradycjami. Istnieje od 1927 roku. Choć ma dość mało sukcesów w porównaniu do tych największych – Juventusu czy Milanu, to co roku jest wymieniana w kontekście walki o europejskie puchary. Jak nie o Ligę Mistrzów, to celem minimum jest Liga Europy. Aktualnie trenerem jest Paulo Fonseca, który przejął zespół po Claudio Ranierim.

Napoli ma zyskać za Milika około 25 milionów euro, a ten podpisze pięcioletni kontrakt. Milik był łączony jeszcze z RB Lipsk. Niemcy mieli jednak oferować zbyt niską pensję, a sam 26-latek woli dalej grać w Serie A. To wszystko pokazuje, że Arkadiusz liczy na stabilizację. W końcu ma przed sobą jeszcze kilka sezonów. I po wielu perypetiach potrzebuje już tylko spokoju i skupienia się na sportowej rywalizacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x