Uraz Tomasa Pekharta jednak niegroźny

Tomáš Pekhart

Tomas Pekhart i Arvydas Novikovas (obaj Legia) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W ostatnim meczu Legii Warszawa, stołeczny klub stracił kolejnego napastnika. Na szczęście dla Wojskowych uraz nie jest tak groźny jak zakładano.

Przed ostatnim meczem Legii Warszawa z Jagiellonii Białystok Tomas Pekhart złapał kontuzję na przedmeczowej rozgrzewce. Czech poczuł duży ból w stopie, a jego miejsce w wyjściowej jedenastce Legii zajął Walerian Gwilia.

Kontuzja 31-latek była bardzo złą wiadomością dla warszawskiego zespołu, ponieważ to już kolejny napastnik, jaki wypada ze składu Legii. Niedawno Jose Kante skręcił staw skokowy. Vamara Sanogo dopiero co wrócił po kilkumiesięcznej absencji, a czeka go teraz kolejna, ponieważ Francuz zerwał ścięgno Achillesa. Maciej Rosołek dopiero co wrócił po urazie więzadła w stopie. Przy obecnym szpitalu w ataku Legii mógłby zagrać tylko Mateusz Cholewiak, który jest nominalnie skrzydłowym.

Jednak jak informuje portal Legia.net, uraz Pekharta nie jest tak poważny jak zakładano i już niedługo Aleksandar Vuković będzie mógł go brać pod uwagę przy ustalaniu składu. Czech ma świetne wejście w PKO BP Ekstraklasę. W 8. dotychczasowym meczach Pekhart strzelił 4 bramki i zanotował 2 asysty. Legia jest obecnie liderem ligi. Zgromadziła 64 punkty i na 5. kolejek do końca ma aż 11 punktów przewagi nad drugim i trzecim Piastem Gliwice oraz Lechem Poznań. Z obiema ekipami zmierzy się już w następnych kolejkach. Najpierw 27 czerwca u siebie zagra z mistrzem Polski, a 4 lipca czeka ich wyjazd do Poznania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x