Solskjaer w United nie będzie nikogo trzymał na siłę

solskjaer

Manchester Evening News

Ole Gunnar Solskjaer wypowiedział się na temat najbliższego okienka transferowego. Mają być nowe twarze, ale nie będzie miał problemów z czystką w szatni.

7 punktów w 3 meczach i raczej kolejne 3 w dzisiejszym meczu z Bournemouth, które walczy o utrzymanie, jednak bardzo słabo im to wychodzi. Manchester United świetnie wznowił rozgrywki i coraz bliżej mu do Ligi Mistrzów. Ole Gunnar Solskjaer jednak unika nadmiernej pewności siebie. W rozmowie ze Sky Sports norweski szkoleniowiec odniósł się do słów byłego zawodnika Czerwonych Diabłów – Gary’ego Neville’a. Były kolega z szatni Solskjaera twierdzi, że United potrzebują kilku wzmocnień i będą najbliżej mistrzostwa Anglii od czasu emerytury sir Alexa Fergusona.

– Gary jak już zabiera głos to często ma rację, ale nie możemy spocząć na laurach. Jeśli spojrzymy na tabele to nie jesteśmy nawet blisko miejsca, na którym być powinniśmy. Musimy być konsekwentni i wciąż doskonalić się w wielu aspektach gry – mówi Solskjaer. Norweg zapowiada też, że latem na Old Trafford mogą zawitać nowi zawodnicy.

– Na pewno nie możemy się klepać po plecach i myśleć, że “ruszyła maszyna”, ponieważ przed nami jeszcze sporo pracy, ale to będzie przyjemna podróż. Widzimy poprawę w naszej grze, ale to jasne, że potrzebujemy jedno czy dwa wzmocnienia. To będzie ważne lato, bez dwóch zdań.

Jednocześnie Solskjaer zwraca uwagę, że to może być dziwne okienko transferowe przez sytuację spowodowaną koronawirusem i nie spodziewa się ogromnych transferów. 47-latek wypowiedział się też na temat kryteriów, jakimi będzie się sugerował przy szukaniu wzmocnień. Oczywiście oprócz umiejętności, nowi piłkarze Manchesteru United muszą się utożsamiać z tym klubem.

– Musisz mieć określone DNA i utożsamiać się z Man United, aby grać dla tego klubu czy nawet tutaj pracować. Nie ważne czy na stołówce, w pralni, jako informatyk czy jako piłkarz, według mnie musisz mieć odpowiedni charakter. Jestem bardzo staroświecki, jeśli chodzi o moje wartości. Nie zamierzam miotać gromami na zawodników. Wole uchylić drzwi albo je zamknąć. Albo wchodzisz, albo wychodzisz. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć, ale nie reprezentuje określonych wartości, to dla niego drzwi są zamknięte. Zawodnikom, którzy są już w środku, ale czują się tu źle lub nie chcą wnosić nic do drużyny, trzeba te drzwi otworzyć i pozwolić im odejść – mówi Solskjaer.

Szkoleniowiec twierdzi też, że Czerwonym Diabłem się jest, a nie bywa – To nieustający proces. Każdy twój dzień weryfikuje czy jesteś częścią Man United czy nie. Mam nadzieję i wierzę w to, że zawsze będę trzymał się swoich zasad w tych kwestiach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x