Probierz: Nie można narzekać, ważne że liga dalej trwa

Michał Probierz

Michał Probierz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Szkoda, że straciliśmy bramkę po kontrataku, i to w 85. minucie. W całym naszym personalnym rozgardiaszu jest to jednak remis, który trzeba przyjąć z zadowoleniem – skomentował Michał Probierz.

Piłkarze Cracovii wywieźli punkt z Poznania, choć do 86. minuty prowadzili po bramce Pelle van Amersfoorta. Wiedzieliśmy, że trafiamy na zespół, który jest rozpędzony i mimo porażki w meczu z Benficą jest pewny siebie. To było widać. My swoje założenia zrealizowaliśmy dosyć dobrze, potrafiliśmy wyeliminować atuty Lecha – przyznał trener gości. – Sporo utrudniło nam to, że tuż przed meczem kontuzji doznał Tomas Vestenicky. Nasze zmiany zostały w ten sposób ograniczone do minimum. Staraliśmy się wyprowadzić parę własnych sytuacji, Lech był jednak bardzo groźny – dodał.

W krakowskim zespole przed niedzielnym meczem wykryto kilka przypadków zakażenia koronawirusem. Michał Probierz nie jest zwolennikiem przerywania rozgrywek. – Szkoda, że straciliśmy bramkę po kontrataku, i to w 85. minucie. W całym naszym personalnym rozgardiaszu jest to jednak remis, który trzeba przyjąć z zadowoleniem. Mamy nadzieję, że za tydzień będziemy mieli więcej zawodników do dyspozycji oraz możliwości rotacji – zaznaczył.

– Tak jak powiedziałem przed meczem – nie ma na co narzekać, nie ma co płakać. Ważne, że ta liga jest i trwa. Lechowi życzę powodzenia w czwartkowym meczu w Glasgow. Niech dalej godnie reprezentują polską piłkę w pucharach – zakończył Probierz. W sobotę “Pasy” spotkają się na wyjeździe ze Świtem Skolwin w ramach 1/16 Pucharu Polski.

źródło: cracovia.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x