Prezydent Bayernu: Musimy patrzeć na finanse

Bayern, Lewandowski

fcbayern.com

Bayern Monachium w sobotę zapewnił sobie kolejny tytuł mistrza Niemiec. A do tego rozbił Borussię Mönchengladbach 6:0. Można zatem powiedzieć, że był to bardzo udany weekend dla Bawarczyków. Humory kibicom lekko mogły zepsuć słowa prezydenta klubu.

Bayern w ostatnich miesiącach mocno ograniczał wydatki. Wyjątkiem był transfer Dayota Upamecano (42,5 mln euro z RB Lipsk) i pieniądze na opłacenie Juliana Nagelsmanna. Było to jednak wymuszone odejściem Hansiego Flicka, który latem zmienia miejsce pracy. Może się okazać, że to będą jedne z niewielu zmian w klubie przed sezonem 2021/22.

– Zamierzamy dodawać do naszego składu zawodników. Mamy młody, niesamowicie silny zespół z ogromnym potencjałem. Chcemy mieć możliwie najlepszy skład, ale realia są takie, jakie są i musimy patrzeć na finanse. COVID uderzył mocno w FC Bayern (…). Szacujemy, że od marca 2020 straciliśmy około 150 mln euro – powiedział w podcaście „Bayern Insider” prezydent Herbert Hainer.

Na pewno dobrą wiadomością dla Monachium jest to co się dzieje na całym świecie w związku z pandemią. Kolejne państwa luzują restrykcję, a w niektórych miejscach powoli na trybuny wracają kibice. A to jeden z najważniejszych czynników w dochodach do kasy klubu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x