PKO Ekstraklasa: Górnik i Pogoń dzielą się punktami po dobrym meczu

fot. PKO Ekstraklasa (Twitter)

W meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował z Pogonią Szczecin 2:2. 

Górnik wygrał trzy mecze z rzędu i miał chrapkę na czwarte. Dziś jednak czekało go prawdopodobnie najtrudniejsze starcie, bo rywalem była aspirująca do mistrzostwa Pogoń.

Mecz idealnie rozpoczął się dla gości, którzy już w 5. minucie mieli rzut karny. Grzegorz Sandomierski sfaulował w polu karnym Jeana Carlosa i Tomasz Musiał wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Sebastian Kowalczyk i pewnym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Później do głosu zaczął dochodzić Górnik i Zabrzanie zaczynali mieć coraz większą przewagę. Strzały podopiecznych Jana Urbana były jednak blokowane lub niecelne. Aż do doliczonego czasu gry, gdy sprzed pola karnego huknął Lukas Podolski, po jego uderzeniu jeszcze interweniował Dante Stipica, do futbolówki dopadł  Erik Janža, dośrodkował w szesnastkę, tam na wślizgu pod bramkę zagrał Robert Dadok, a niefortunnie do własnej bramki trafił Luis Mata. Ostatecznie ta bramka samobójcza ustaliła wynik do przerwy i obie drużyny schodziły do szatni z remisem.

Druga połowa mogła kapitalnie rozpocząć się dla Górnika, który miał stu procentową sytuację, ale jej nie wykorzystał. Lukas Podolski łatwo przedostał się w szesnastkę, wyłożył futbolówkę do Bartosza Nowaka, a ten fatalnie przestrzelił. Bardzo blisko gola byli także goście. W 70. minucie Michał Kucharczyk bez większych problemów ograł Adriana Gryszkiewicza, wyłożył pod bramkę, ale tam do piłki nie doszedł Luka Zahovič. Chwilę później już nic nie uchroniło gospodarzy przed stratą gola. Rafał Janicki fatalnie stracił futbolówkę, pod bramkę popędził z nią Zahovič, podał do Kamila Grosickiego, a ten uderzeniem po ziemi pokonał Sandomierskiego. 14-krotni mistrzowie Polski nie złożyli broni i nadal atakowali na bramkę Stipicy. Opłaciło się to, bo w końcówce meczu padł gol wyrównujący. Jesús Jiménez kapitalnie dośrodkował w szesnatkę, a tam akcję zamknął kompletnie niepilnowany Gryszkiewicz. Ostatecznie już żadna z drużyn nie potrafiła zadać ostatecznego ciosu i mecz zakończył się remisem.

Remisem, który jest sprawiedliwy, bo spotkanie było bardzo wyrównane i tak naprawdę, to obie drużyny mogły je wygrać. Górnik po raz kolejny pokazał, że jest w świetnej formie i choć dziś tylko zremisował, to raczej nikt na remis z kandydatem do mistrza Polski nie będzie narzekał. Pogoń natomiast zmniejszyła stratę do Lecha, ale Kosta Runjaic na pewno nie będzie do końca zadowolony z tego remisu, bo wie, że Kolejorz mógł dziś być dogoniony.

12.12.2021, 18. kolejka PKO Ekstraklasy, Arena Zabrze

Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)

Luis Mata (s) 45+2′, Adrian Gryszkiewicz 87′ – Sebastian Kowalczyk (k) 4′, Kamil Grosicki 70′

Górnik: Grzegorz Sandomierski – Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz – Robert Dadok, Dariusz Stalmach (Adrian Dziedzic 59′), Krzysztof Kubica (Jean Jules Mvondo 74′), Erik Janža – Bartosz Nowak (Piotr Krawczyk 83′), Lukas Podolski (Mateusz Cholewiak 83′), Jesús Jiménez

Pogoń: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata – Damian Dąbrowski, Jean Carlos (Michał Kucharczyk 52′), Kacper Kozłowski (Maciej Żurawski 59′), Sebastian Kowalczyk, Kamil Grosicki (Mariusz Fornalczyk 83′) – Luka Zahovič (Paweł Stolarski 84′)

Żółte kartki: Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz, Lukas Podolski – Kacper Kozłowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Luka Zahovič

Sędzia: Tomasz Musiał

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x