Patologiczne zachowanie Arkowców na Narodowym. Paliła się iglica stadionu

Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Finał Pucharu Polski niestety nie odbył się bez kontrowersji, a głównie chodzi o zachowanie kibiców.

Choć obydwie strony używały pirotechniki jako element oprawy, to głównie niebezpieczeństwo dla ludzi stworzyli kibice Arki Gdynia. Kibole strzelali w stronę przeciwnej trybuny, część pocisków trafiło w telebimy. Odłamki upadły na murawę, natomiast niektóre trafiły w iglicę stadionu, która zaczęła się palić.

Prezes PZPN – Zbigniew Boniek zapowiedział surowe konsekwencje, zarówno w wywiadzie po meczu, jak i poprzez Twittera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x