Niemoc strzelecka Ronaldo
Początek obecnej kampanii La Liga, jest dla Portugalczyka najgorszym od momentu przyjścia do Realu Madryt.
Od sezonu 2009/2010, kiedy gwiazdor zaczynał swą przygodę z Los Blancos, Ronaldo strzelał przynajmniej jedną bramkę w pierwszych trzech meczach La Liga. CR7 za odepchnięcie sędziego nie zagrał w pierwszych czterech meczach. Trzy mecze temu rozpoczął swój dziewiąty sezon w Realu Madryt, nie strzelając jeszcze bramki w La Liga. Tak słabo nie było jeszcze nigdy. Cristiano oddał już dwadzieścia dwa strzały, z których tylko cztery leciały w światło bramki.
Cristiano Ronaldo firma su peor inicio goleador en #LaLiga https://t.co/s1cSegjB4J pic.twitter.com/SldKlw7CPH
— MARCA (@marca) October 1, 2017
Nieskuteczność madryckiego cracka dziwi bardziej, jeśli spojrzymy na jego liczby w Lidze Mistrzów. Tam potrzebował zaledwie dwa mecze aby ustrzelić cztery bramki. Dublety z APOEL’em oraz Borussią, pokazały dlaczego Cristiano nazywa się “Panem Liga Mistrzów”. Podtrzymana forma strzelecka w europejskich rozgrywkach, daje Ronaldo tylko jedną bramkę straty do lidera klasyfikacji strzelców, Harry’ego Kane’a.