Najgorszy okres w historii polskiej piłki, czyli lata pięćdziesiąte

Lata 50. i 60. mocno zmieniły podejście do polskiej piłki. Sytuacja finansowa klubów oraz polityczne zakazy sprawiły, że futbol w naszym kraju osiągnął jeden z najniższych poziomów w historii.

Pierwsze występy w pucharach

W latach 50. polskie kluby zaczęły dostawać szanse w europejskich pucharach. Co ciekawe, nie zawsze były to miejsca uczciwie wywalczone. W 1955 roku Gwardia Warszawa dostała się do rozgrywek tylko dlatego, że Anglicy nie byli zainteresowani uczestnictwem. Tak naprawdę polska drużyna nie była nawet mistrzem kraju przez co jej awans wydawał się jeszcze dziwniejszy.

W tym samym roku Legia Warszawa wyruszyła na tournee po Francji i Niemczech. W 1956 roku Legioniści jako drugi polski zespół zagrali w Pucharze Mistrzów. Ich debiut nie poszedł jednak tak jakby życzyli sobie kibice i klub z Warszawy bardzo szybko odpadł z rozgrywek.

Kierunki polskich klubów

O ile Legia najczęściej wybierała się do krajów socjalistycznych w których najczęściej zatrzymywała się w garnizonach, o tyle Górnik Zabrze wybierał bardziej egzotyczne kierunki, takie jak Ameryka Południowa.

Mecze towarzyskie wychodziły polskim drużynom dość dobrze. Gdy przychodziło jednak do meczów w ramach europejskich pucharach zagraniczne zespoły pokazywały Polakom ich miejsce w szeregu. Jako jedną z głównych przyczyn takiej sytuacji uważano brak możliwości wyjazdu najlepszych zawodników. Zamknięte granice praktycznie uniemożliwiały rozwój kariery.

Węgierscy trenerzy

Inaczej sytuacja wyglądała z trenerami. O ile piłkarze nie mogli liczyć na kontynuowanie kariery poza granicami państwa, o tyle trenerzy przeżywali najlepszy okres w historii. Do Polski trafiło mnóstwo Węgrów, którzy w późniejszym okresie niejednokrotnie prowadzili swoje zespoły do zdobycia mistrzostwa Polski. W tamtym okresie to właśnie ta nacja uważana była za najlepszych trenerów świata.

Problemy finansowe

W następnym dziesięcioleciu Polacy przegrali wszystkie eliminacje mistrzostw świata i Europy. W połączeniu z wynikami europejskich pucharów można śmiało stwierdzić, że był to jeden z najgorszych okresów w polskiej piłce.

Główny Komitet Kultury Fizycznej postanowił wstrzymać dotowanie klubów piłkarskich. W latach 50. i 60. bardzo duży nacisk stawiano na wszechstronność. Wielu sportowców uprawiało przynajmniej kilka różnych dyscyplin. Kluby sportowe miały sporo sekcji, w których futbol stanowił jeden z najmniej „opłacalnych” biznesów. Dużo większe korzyści przynosiło opłacanie między innymi lekkoatletów i bokserów. To właśnie między innymi dlatego polska piłka mocno podupadła w tamtym okresie. Dopiero lata 70. miały przynieść odwrócenie sytuacji i jedne z największych sukcesów w historii. Zanim jednak nadszedł ten moment, musiała zmienić się mentalność całego piłkarskiego środowiska.