Martinez nie dla Barcelony

Martinez

inter.it

Lautaro Martinez nie będzie wodził władz Interu za nos i przedłuży kontrakt z klubem. O swoim postanowieniu piłkarz poinformował na łamach “Gazzetta dello Sport”. Tym samym uciął temat swojego transferu do Barcelony.

Argentyńczyk udzielił obszernego wywiadu w którym poruszył najważniejszą kwestię dla fanów Interu – przedłużenia jego kontraktu. Latem Martinez był łączony z transferem do Barcelony. “Duma Katalonii” była bardzo zdeterminowana, by sprowadzić 23-latka do siebie, ale ostatecznie jej plan spalił na panewce. Teraz po wywiadzie dla “Gazzetta dello Sport” jasne stało się, że szybko do Hiszpanii nie trafi. Inter nie ma zamiaru puszczać utalentowanego napastnika i prawdopodobnie wkrótce będzie można oczekiwać ogłoszenia w sprawie nowego kontraktu:

To prawda, że prowadziłem latem negocjacje z Barceloną, ale powiedział wówczas Conte – „Nie martw się. Myślę tylko o Interze, to na mnie nie wpłynie”. Jednak to wszystko należy już do przeszłości. Zamierzam przedłużyć kontrakt. Nie wiem, kiedy nastąpi oficjalne ogłoszenie tego momentu. Ja skupiam się na grze. Moja przyszłość jest tutaj, widzę siebie w Mediolanie od dawna. Lubię wszystko w tym mieście. Jedzenie, kibice, drużyna. Mam tylko pozytywne uczucia 

Zapowiedział on również, że planuje wykonać oryginalny tatuaż po udanym zakończeniu sezonu w Serie A:

– Jeśli zdobędę Scudetto, wytatuuję je sobie. Chcę wspiąć się na szczyt Europy

Jak widać Martinez związał się z Mediolanem i planuje tutaj swoją przyszłość. Barcelona musi zatem obejść się smakiem i poszukać nowego snajpera w innym miejscu. Decyzja Argentyńczyka jest jak najbardziej zrozumiała. Inter powoli wraca na ligowy szczyt i w tym sezonie jest faworytem do zgarnięcia Scudetto. Jeśli “Nerazzuri” chcą również wdrapać się na europejski szczyt, muszą zatrzymać u siebie takie nazwiska jak właśnie Martinez. Jego współpraca z Lukaku jest fundamentem ofensywnej gry lidera Serie A. Ostatnio głośno było o problemach grupy Suning, która jest głównym udziałowcem Interu. Takie działania pokazują jednak, że kibice klubu z Mediolanu mogą spać spokojnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.