Lotto Ekstraklasa: Przełamanie Piasta Gliwice
W pierwszym sobotnim spotkaniu 32. kolejki Lotto Ekstraklasy w grupie spadkowej Piast Gliwice podejmował przy Okrzei Śląsk Wrocław. Gospodarze zajmujący przed tą serią ostatnią lokatę odnieśli pewne zwycięstwo (2:0).
Od pierwszych minut przewagę na boisku miał głównie Piast Gliwice, który w 38. minucie objął prowadzenie. Po składnej akcji popularnych Piastunek, futbolówkę w siatce umieścił Radosław Murawski, który płaskim uderzeniem pokonał 24-letniego Dominika Budzyńskiego.
W przerwie szkoleniowiec wrocławian, Jan Urban dokonał dwóch zmian, na boisku pojawili się Japończyk Ryota Morioka oraz Łukasz Madej. Jednak sytuacja w grze zespołu z Dolnego Śląska nie poprawiła się. W 59. minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Sasa Żivec, dla którego to już trzecie trafienie w obecnym sezonie.
W drugiej połowy bardzo groźnego urazu doznał środkowy defensor Śląska Wrocław, Adam Kokoszka, który na noszach został zniesiony z boiska. Według pierwszej diagnozy ma on spore problemy z kolanem i oby nie doszło do zerwanie więzadeł.
Piast Gliwice dzięki trzem punktom wskakuje na 11. lokatę z dorobkiem 19. punktów. Natomiast Śląsk Wrocław jest w coraz gorszej sytuacji, bowiem jest czerwoną latarnią ligi. Za tydzień ekipa Jana Urbana spotka się z chorzowskim Ruchem, który wychodzi powoli z dołka.
Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Murawski 38′, Żivec 59′
Piast: Szmatuła – Pietrowski, Hebert, Korun, Sedlar, Mójta – Badía (Gojko), Radosław Murawski, Sekulski (Papadopulos), Żivec – Jankowski (Masłowski)
Śląsk: Budzyński – Pawelec, Celeban, Kokoszka (Augusto), Lewandowski (Madej) – Dankowski, Kovačević, Stjepanović (Morioka), Pich – Riera – Biliński
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 5118
