Liga Narodów: Azerbejdżan bezbramkowo remisuje z Czarnogórą po niezłym meczu

W meczu 5. kolejki Ligi Narodów Azerbejdżan bezbramkowo zremisował z Czarnogórą. 

Czarnogórcy walczą o awans do dywizji B, gdyby dziś przynajmniej zremisowali, a Luksemburg straciłby punkty z Cyprem, to podopieczni Faruka Hadžibegicia wskoczyliby na pozycję lidera. Azerbejdżan już raczej pogodził się z tym, że do wyższej dywizji nie awansuje, więc chce skupić się na utrzymaniu w lidzę C.

Na pierwszą groźną okazję musieliśmy czekać do 14. minuty, wtedy to Stevan Jovetić uderzył sprzed pola karnego, ale Shakhruddin Makhammadaliev świetnie interweniował. Chwilę później odpowiedzieli Azerowie. Mahir Emreli instynktownie strzelił głową po dośrodkowaniu z prawej strony, kapitalną interwencją popisał się jednak Milan Mijatović. W końcówce spotkania gospodarze musieli dokonać wymuszonej zmiany, Amin Seydiyev zmienił kontuzjowanego Abbasa Huseynova. Osłabieni zostali też Czarnogórcy, oni jednak nie mogli dokonać zmiany, bo Igor Ivanović obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Jak widać, końcowe minuty spotkania były emocjonujące, niestety nie z powodów sportowych i do przerwy Azerbejdżan remisował z Czarnogórą 0:0.

Od początku drugiej połowy Azerbejdżan ruszył do ataku, aby wykorzystać grę w przewadzę i wyjść na prowadzenie, okazję ku temu miał Qara Qarayev, który huknął sprzed pola karnego, lecz fatalnie przestrzelił. W 69. minucie dosyć niespodziewanie na prowadzenie mogli wyjść grający w osłabieniu Czarnogórcy, Jovetić zobaczył, że Makhammadaliev jest wysunięty daleko od swojej bramki i postanowił oddać strzał z około 40 metrów jednak trafił w poprzeczkę. W końcówce tego spotkania już zupełną przewagę mieli podopieczni Giovanniego De Biasiego, blisko gola był Khayal Nadzhafov, który zdecydował się na kopnięcie sprzed pola karnego, świetnie po raz kolejny dziś interweniował Mijatović. Ostatecznie gole w tym spotkaniu nie padły, lecz Czarnogóra i tak awansowała na pozycję lidera, bo Luksemburg przegrał z Cyprem i spadł na drugie miejsce.

Wydaje się, że remis jest sprawiedliwym wynikiem, obie drużyny stworzyły sobie podobną ilość okazji, choć w drugiej połowie Azerbejdżan miał minimalną przewagę, lecz wynika to z tego, że Czarnogórcy grali w osłabieniu, a mimo tego nie skupili się na bronieniu i też grali ofensywnie.

14.11.2020, 5. kolejka UEFA Nations League (Dywizja C), Stadion SCR Zapresic

Azerbejdżan – Czarnogóra 0:0

Azerbejdżan: Shakhruddin Makhammadaliev – Maksim Medvedev, Elvin Badalov (Vusal Isgandarli 67′), Badavi Huseynov, Azar Salahli – Abbas Huseynov (Amin Seydiyev 43′), Qara Qarayev, Vugar Mustafayev (Elvin Dzhamalov 46′), Rahim Sadikhov (Ramil Sheydaev 46′) – Tellur Mutallimov (Khayal Nadzhaov 81′), Mahir Emreli

Czarnogóra: Milan Mijatović – Adam Marušić, Aleksandar Šofranac, Igor Vujačić, Risto Radunović – Igor Ivanović, Aleksandar Šćekić (Vukan Savićević 81′), Marko Bakić, Sead Hakšabanović – Stefan Mugoša (Aleksandar Boljević 58′), Stefan Jovetić (Dino Islamović 90+3′)

Żółte kartki: Vugar Mustafayev, Maksim Medvedev, Amin Seydiyev, Badavi Huseynov – Igor Ivanović, Aleksandar Boljević

Czerwone kartki: Igor Ivanović (po 2 żółtych)

Sędzia: Sergiej Ivanov

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x