Kowalczyk: Ja radzę: nie bierzcie tej kasy
Wojciech Kowalczyk z “apelem” do reprezentacji Polski.
Kwestie premii przy okazji dużych turniejów z udziałem biało-czerwonych, to ostatnio delikatna sprawa. Wciąż duży niesmak budzi jakiekolwiek wspomnienie o aferze przy okazji mistrzostw świata w Katarze.
Teraz część osób twierdzi, że biało-czerwoni nie zasłużyli na dodatkowe pieniądze. Zwłaszcza po tym, w jakim stylu przebrnęli eliminacje i dopiero w finale baraży wyeliminowali Walię.
Były reprezentant Polski idzie krok dalej, twiedząc, że “powinni mieć świadomość, że nie zasłużyli nawet na złotówkę”. Poza Wojciechem Szczęsnym, który swoją pracę wykonał i obronił decydujący rzut karny.
– O rany, ale by zaplusowali. Pokazaliby jaja, potwierdzili swoje słowa, że te eliminacje były kompromitujące. Bo jeśli wezmą, to w sumie sobie zaprzeczą – kto otrzymuje 10 baniek za kompromitacje? Chyba tylko w polskiej piłce byłoby to możliwe – napisał na portalu Weszlo.
– No to ja radzę: nie bierzcie tej kasy. Nie zbiedniejecie, a dostaniecie kibicowskiego kopa, naprawicie atmosferę wokół reprezentacji. Drogie auto będziecie mieć w garażu i z tą premią, i bez niej – dodaje.
Źródło: Weszlo.com