Koszmarna kontuzja zawodnika Radomiaka Radom. Piłkarz musiał przejść operację

Radomiak

facebook.com/1910radomiak

Do okropnych scen doszło we wczorajszym spotkaniu Cracovii z Radomiakiem Radom. Starcie Takuto Oshima z Chico Ramosem zakończyło się fatalnie dla Portugalczyka, który złamał nogę. Na murawę wjechała karetka i zabrała Ramosa do szpitala.

Wstrząsające obrazki oglądaliśmy podczas wczorajszego meczu Cracovia – Radomiak Radom w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. W drugiej połowie spotkania doszło do zderzenia Takuto Oshima (Cracovia) z Chico Ramosem (Radomiak Radom) podczas walki o piłkę. Cała sytuacja zakończyła się fatalnie dla Portugalczyka. Oshima otrzymał czerwoną kartkę za swoje przewinienie, ale po analizie VAR Myć anulował kartkę i zawodnik Cracovii mógł nadal kontynuować grę.

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego musieli dokończyć mecz w osłabieniu. Limit zmian został już wcześniej wykorzystany. Po fatalnym zderzeniu Ramos nie mógł wytrzymać z bólu. Natychmiast został przetransportowany karetką do szpitala. Diagnoza, która została potwierdzona przez rzecznika prasowego Radomiaka okazała się wstrząsająca. Portugalczyk doznał złamania obu kości podudzia i wczoraj przeszedł pilną operację.

Wieloodłamowe złamanie obu kości podudzia u Francisco Ramosa. Dzieś operacja w szpitalu w Krakowie. Chico, jesteśmy z Tobą! – czytamy w komunikacie opublikowanym przez rzecznika prasowego Radomiaka, Damiana Markowskiego.

Niepokojącą sytuacją z udziałem swojego podopiecznego bardzo przeżył Mariusz Lewandowski. Na wczorajszej konferencji prasowej szkoleniowiec Radomiaka Radom był wyraźnie poruszony stanem zdrowia Portugalczyka. 43-latek obawia się, że kontuzja może zakończyć karierę Ramosa:

Noga jest złamana w kilku miejscach. Możliwe, że ten chłopak stracił szansę na grę w piłkę. Aż chce się płakać. Reszta schodzi na dalszy plan. Módlmy się, by miał dobrą opiekę lekarzy i jeszcze zagrał w piłkę – powiedział Lewandowski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x