Kontuzjowany Willi Orbán nie zagra z Urugwajem

Willi Orbán jest niezaprzeczalnie filarem defensywy reprezentacji Węgier. Obrońca RB Leipzig z powodu urazu nie wystąpi w dzisiejszym towarzyskim meczu z Urugwajem, a także bardzo ważnym wtorkowym meczu eliminacji do mistrzostw Europy z Walią.

Orbán urazu doznał jeszcze w spotkaniu Pucharu Niemiec. Mimo to został powołany do kadry Węgier z nadzieją, że zdoła się wykurować. Zaraz po przyjeździe na zgrupowanie przeprowadzono dodatkowe badania, które ostatecznie wykluczyły udział 26-letniego obrońcy w dwóch najbliższych spotkaniach.

A ich stawka jest niemała. Towarzyski mecz z Urugwajem, który zostanie rozegrany w Budapeszcie, jest bardzo prestiżowym starciem dla Węgrów, którzy po ostatnich latach kryzysu chcą odbić się od dna. Ale jeszcze istotniejszy wydaje się wtorkowy mecz kończący eliminację do Euro 2020. Starcie z Walią podopieczni Marco Rossiego prawdopodobnie będą musieli wygrać, by liczyć na wyprzedzenie Słowacji i zajęcie drugiego miejsca dającego awans do głównego czempionatu.

Na boisku kibice nie zobaczą Orbána, lecz polscy kibice w mig dostrzegą kilka polskich akcentów w kadrze Madziarów. Na oba spotkania powołany został zawodnik Legii Warszawa Dominik Nagy. Prócz niego, szansę na grę dzisiaj otrzymać może duet starych znajomych z Poznania – Dávid Holman i Gergő Lovrencsics. Z kadry wypadł pierwotnie powołany inny zawodnik Lecha Poznań, występujący obecnie w Dynamie Kijów Tamás Kádár. Węgierscy kibice mogą być zadowoleni z faktu, że do ich stolicy przyjechał Urugwaj w najmocniejszym zestawieniu. Wśród powołanych zawodników są przede wszystkim Fernando Muslera, Diego Godín, Luis Suárez czy Edinson Cavani.